Marek Borowski: Andrzej Duda ma możliwości. Trzeba być niezależnym

- Prezydent ma obecnie duże możliwości do działania, ale do tego trzeba być niezależnym. Andrzej Duda nie jest - powiedział Marek Borowski.

Aktualizacja: 19.05.2017 11:39 Publikacja: 19.05.2017 10:54

Marek Borowski: Andrzej Duda ma możliwości. Trzeba być niezależnym

Czy Marek Borowski jest zachwycony dobrą sytuacją gospodarczą pod rządami Prawa i Sprawiedliwości? - Sytuacja jest rzeczywiście niezła. Jedyny efekt pozytywny, który widać, to większa ściągalność VAT-u. Wzrost PKB i spadek bezrobocia związany jest z polityką poprzedniego rządu - powiedział gość programu.

 

- Kluczowa jest sprawa deficytu budżetowego w perspektywie kilku lat. Minister Morawiecki zakłada, że nastąpi spadek tego deficytu nawet do 1 proc. finansów publicznych w roku 2020, ale nie pokazał, jak chce to osiągnąć. Obawiam się, że tego nie będzie - dodał.

Polacy mogą być zadowoleni z obecnego rządu? - Nie mogą narzekać, jeśli chodzi o sferę gospodarczą. To podtrzymuje PiS, bo wszystkie inne działania budzą wiele sprzeciwu i kontrowersji. Przy takich wynikach gospodarczych PiS powinien mieć 45-50 proc. poparcia. Są na prowadzeniu, bo opozycja jest podzielona. Układ z wyborów nadal się utrzymuje - ocenił Borowski.

Były minister finansów mówił również na temat zaproponowanego przez prezydenta referendum. - Bacznie obserwuję, co Andrzej Duda miał na myśli. Jeżeli prezydent chce dyskutować o fragmentach konstytucji, które mu nie odpowiadają, jestem na to otwarty - powiedział.

- Nie przemawiają do mnie argumenty mówiące o tym, że prezydent, mimo silnego mandatu, niewiele może. Prezydent mógłby poufnie poinformować rząd, że pewnych ustaw nie podpisze. Ma naprawdę duże możliwości działania, tylko musi się czuć niezależny. Prezydent Duda nie jest - dodał.

 

Czy Marek Borowski jest zachwycony dobrą sytuacją gospodarczą pod rządami Prawa i Sprawiedliwości? - Sytuacja jest rzeczywiście niezła. Jedyny efekt pozytywny, który widać, to większa ściągalność VAT-u. Wzrost PKB i spadek bezrobocia związany jest z polityką poprzedniego rządu - powiedział gość programu.

- Kluczowa jest sprawa deficytu budżetowego w perspektywie kilku lat. Minister Morawiecki zakłada, że nastąpi spadek tego deficytu nawet do 1 proc. finansów publicznych w roku 2020, ale nie pokazał, jak chce to osiągnąć. Obawiam się, że tego nie będzie - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Nie chcemy polexitu, tylko reformy Unii Europejskiej”. Konwencja wyborcza PiS
Polityka
Rada ministrów na śmieciówkach. Jak zarabiali członkowie rządu w zeszłym roku?
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”