Niemcy: Turbulencje w AfD. Odchodzi współprzewodniczący, przychodzi Erika Steinbach

Współprzewodniczący Alternatywa dla Niemiec (AfD) Joerg Meuthen opuścił założone w 2013 roku ugrupowanie. W reakcji na jego decyzję wstąpienie do skrajnie prawicowej partii zapowiedziała była przewodnicząca Związku Wypędzonych Erika Steinbach.

Publikacja: 29.01.2022 08:30

Joerg Meuthen

Joerg Meuthen

Foto: EPA/FILIP SINGER

- Większość członków partii, a wraz z nimi wielu jej czołowych przedstawicieli, opowiedziało się za coraz bardziej radykalnym kursem - tłumaczył Meuthen w rozmowie z Tagesschau. Według niego istnieje ryzyko, że w takim tempie ugrupowanie może znaleźć się w „całkowitej izolacji”.

Zdaniem byłego współprzewodniczącego, który zrezygnował ze stanowiska i całkiem odszedł z partii, ​​„demokratyczne fundamenty” AfD nie są solidne. - Serce partii bije dziś bardzo daleko na prawo i stale w podwyższonym tempie – powiedział Meuthen. - Widzę tam całkiem wyraźne echa totalitaryzmu - dodał.

Ekonomista, uważany w szeregach partii za stosunkowo umiarkowanego, już w zeszłym roku zapowiedział odejście z kierownictwa AfD. Jednak grudniowy kongres wyborczy ugrupowania został odwołany z powodu pandemii Covid-19.

Czytaj więcej

Rozwód CDU z Merkel

Mimo odejścia z AfD Joerg Meuthen planuje pozostać niezależnym posłem do Parlamentu Europejskiego.

W reakcji na decyzję Meuthena swój akces do AfD zgłosiła Erika Steinbach. W piątek wieczorem najpierw poinformowała o tym na Twitterze, a potem potwierdziła w rozmowie z magazynem „Der Spiegel”. Była przewodnicząca Związku Wypędzonych nazwała rezygnację współprzewodniczącego AfD „celowo destrukcyjną” i „policzkiem” wymierzonym zwolennikom partii. W jej ocenie program skrajnie prawicowej partii jest „głęboko mieszczański”, a „ekstremistyczne i antykonstytucyjne dążenia” nie mają w AfD miejsca.

Portal Deutsche Welle zauważa, że obecnie Steinbach kieruje powiązaną z AfD Fundacją Desiderius Erasmus, a z chadeckiej CDU wystąpiła w 2017 roku.


- Większość członków partii, a wraz z nimi wielu jej czołowych przedstawicieli, opowiedziało się za coraz bardziej radykalnym kursem - tłumaczył Meuthen w rozmowie z Tagesschau. Według niego istnieje ryzyko, że w takim tempie ugrupowanie może znaleźć się w „całkowitej izolacji”.

Zdaniem byłego współprzewodniczącego, który zrezygnował ze stanowiska i całkiem odszedł z partii, ​​„demokratyczne fundamenty” AfD nie są solidne. - Serce partii bije dziś bardzo daleko na prawo i stale w podwyższonym tempie – powiedział Meuthen. - Widzę tam całkiem wyraźne echa totalitaryzmu - dodał.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Xi Jinping testuje Europę. Chce odwieść Unię od pójścia drogą Ameryki
Polityka
Donald Trump pójdzie do aresztu? 10 kar grzywny nie przyniosło rezultatów
Polityka
Wielka Brytania: Będzie próba obalenia rządu Rishiego Sunaka w Izbie Gmin
Polityka
Rozkaz Putina ws. broni atomowej. Rosja przeprowadzi ćwiczenia
Polityka
Jerzy Buzek: PiS bije brawo Orbánowi, który rozsadza UE od środka