Reklama

Kukiz powalczy o TVP. Chce mieć wpływ na Radę Mediów Narodowych

– Nie potraktuję tej sprawy lekko – zapowiada lider Kukiz’15 Paweł Kukiz. Latem Sejm wybierze nowych członków Rady Mediów Narodowych, a rockman, od którego zależy większość PiS w Sejmie, chciałby wywrzeć wpływ na skład tego organu.

Publikacja: 30.12.2021 21:00

Paweł Kukiz wielokrotnie krytykował styl zarządzania TVP przez Jacka Kurskiego (na zdjęciu)

Paweł Kukiz wielokrotnie krytykował styl zarządzania TVP przez Jacka Kurskiego (na zdjęciu)

Foto: Andrzej Iwanczuk/REPORTER

– Jeśli obecna arytmetyka sejmowa się utrzyma, będę starał się tak z niej korzystać, by jak najbardziej odsiermiężyć telewizję – mówi lider Kukiz’15 Paweł Kukiz. Zapowiada wejście w rozgrywkę o kształt mediów publicznych, która rozpocznie się 22 lipca 2022 roku.

Tego dnia wygaśnie sześcioletnia kadencja trzech członków RMN, powołanych przez Sejm. Wszyscy to nominaci PiS: Krzysztof Czabański, Elżbieta Kruk i Joanna Lichocka. W skład rady wchodzą też dwaj członkowie z opozycji, formalnie powołani przez prezydenta, jednak większość mają w niej właśnie ci, których wyłonił parlament. Od ich głosów zależy m.in. kształt TVP, bo RMN powołuje zarządy i rady nadzorcze mediów publicznych oraz PAP. A w lipcu powołanie członków rady przez Sejm może być dla PiS o wiele bardziej skomplikowane niż w 2016 roku.

Krytycznie o Kurskim

Chodzi o to, że klub PiS obecnie nie ma w Sejmie większości. Zapewnia mu ją poparcie czteroosobowego koła Kukiz’15-Demokracja Bezpośrednia. Zaś lider koła wielokrotnie mówił, że nie podoba mu się sposób, w jaki telewizją zarządza Jacek Kurski. Np. w 2017 roku złożył wniosek o odwołanie Kurskiego z powodu wątpliwości dotyczących organizacji festiwalu w Opolu, który pierwotnie miał odbyć się w czerwcu, ale ostatecznie z powodu bojkotu artystów został przesunięty na wrzesień.

Inny wniosek o odwołanie Kurskiego złożył w 2019 roku po kontrowersyjnym materiale w „Wiadomościach”, wyemitowanym po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wynikało z niego, że za mowę nienawiści odpowiada wyłącznie opozycja.

W rozmowie z „Rzeczpospolitą” Paweł Kukiz mówi, że jest przekonany co do konieczności zmian w TVP. – Pewnego dnia PiS przyjdzie z propozycjami, dotyczącymi Rady Mediów Narodowych, ja jednak będę miał własne. Mam tę komfortową sytuację, że przez 30 lat obracałem się w środowisku medialnym. Na pewno nie potraktuję tej sprawy lekko – zapowiada.

Reklama
Reklama

Płonne zapowiedzi?

Dyskusja dotycząca wpływu Kukiza na RMN stała się aktualna po wecie prezydenta Dudy do lex TVN. Tamta ustawa przewidywała bowiem przywrócenie kompetencji wyboru władz TVP Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Weto oznacza, że rozgrywka będzie toczyć się o skład Rady Mediów Narodowych.

Czy Kukizowi uda się wywrzeć na nią wpływ? Poseł PiS Jarosław Zieliński studzi emocje. – Paweł Kukiz i jego środowisko ma prawo formułować oczekiwania, ale będą one rozpatrywane w kontekście szerszej całości spraw i problemów, które będą do rozstrzygnięcia przez większość parlamentarną – mówi.

Również opozycja wątpi w skuteczność Kukiza. – To tylko jego kolejna kreacja artystyczna. Siła Ameryki i protestujących obywateli sprawiła, że PiS musiał ustąpić z TVN. Nie sądzę jednak, by prezes Jarosław Kaczyński pozbył się TVP, bo od tego zależy poparcie dla obozu władzy – mówi Iwona Śledzińska-Katarasińska z KO.

Podobnie uważa Juliusz Braun, opozycyjny członek RMN. – Jeden głos w Radzie Mediów Narodowych może przesądzić losy Kurskiego. PiS o tym wie i nie wyobrażam sobie, by zgodził się na wprowadzenie do RMN kogoś nieprzewidywalnego – mówi.

Ale Paweł Kukiz już osiągnął kilka swoich celów w ramach współpracy z PiS. We wrześniu Sejm uchwalił tzw. ustawę antykorupcyjną przygotowaną przez koło Kukiz’15. Zaś w styczniu parlament ma zająć się projektem o medycznej marihuanie, przygotowanym przez posła Kukiz’15 Jarosława Sachajkę.

Chybotliwa większość

Jednak nigdy nie były to sprawy kluczowe z punktu widzenia obozu władzy, zaś Kukiz już raz stawiał sprawę prezesury w TVP na ostrzu noża i celu nie osiągnął. W lipcu zapowiedział, że zastanowi się nad poparciem lex TVN, jeśli Jacek Kurski zostanie zdymisjonowany. Ostatecznie za ustawą zagłosował mimo braku dymisji.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Prawdziwe grzechy TVP

W dodatku do lipca może okazać się, że większość parlamentarna PiS nie będzie już zależeć od Kukiza. Zdaje sobie z tego sprawę sam rockman. – Wystarczy, że PiS przyciągnie kilku posłów i będzie miał święty spokój – zauważa.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tajemniczy zakup MSZ. Wiadomo o nim dzięki NIK
Polityka
Prezydenta walka z wiatrakami. Rząd nie składa broni. Będzie nowy projekt ustawy
Polityka
Sondaż: Polacy jednoznacznie o obecności polskich żołnierzy na Ukrainie
Polityka
Gen. Mirosław Różański o dronie: Rosja nas testuje. Powinniśmy odpowiedzieć stanowczo
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama