Reklama

Szef klubu Nowej Lewicy: Niech premier ujawni listę podsłuchiwanych

Nie zgadzam się, żeby w XXI w. w Polsce podsłuchy były wykorzystywane do tego, żeby można było "ciachnąć" opozycję - mówił Krzysztof Gawkowski, poseł i przewodniczący klubu Nowej Lewicy, w rozmowie z "Trójką" Polskiego Radia, pytany o Pegasusa.

Publikacja: 28.12.2021 13:28

Krzysztof Gawkowski

Krzysztof Gawkowski

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Gawkowski wskazywał na to, że należy upublicznić listę osób, które zostały poddane inwigilacji za pomocą szpiegowskiego oprogramowania Pegasus, po to, by móc zbadać ewentualne nadużycia polskich służb.

- Mamy do czynienia z podsłuchiwaniem osób publicznych i posłów, m.in. szefa sztabu jednej z partii politycznych (senatora PO Krzysztofa Brejzy - red.). To są sprawy, które wprost kwalifikują się do nazwania ich aferami politycznymi. Jeśli premier nie ma nic do ukrycia, to powinien ujawnić nazwiska wszystkich posłów i osób publicznych, które były podsłuchiwane. Wtedy nie mielibyśmy wątpliwości, po której stronie leży prawda. Jestem przekonany, że polskie służby nadużywały tego programu. Zresztą mamy do czynienia z recydywą, bo Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali już kiedyś oskarżeni za podobne rzeczy, po czym zostali skazani i uniewinnieni przez prezydenta, który chciał, żeby byli z powrotem w rządzie - wskazywał polityk.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Polityka
Czarnek nie wyklucza koalicji z Mentzenem, ale stawia warunek
Polityka
Krzysztof Bosak o dronach nad Polską: Gdyby nie sojusznicy byłoby krucho
Polityka
Leszek Miller o Wołodymyrze Zełenskim: Typowa „ruska onuca”
Reklama
Reklama