Pracodawca sprawdzi szczepienie pracownika? Sądny dzień w Sejmie

PiS zapowiada poselski projekt, umożliwiający pracodawcom sprawdzenie szczepień pracowników. Pomysł dzieli opozycję, ale też prawicę.

Publikacja: 08.11.2021 19:13

Pracodawca sprawdzi szczepienie pracownika? Sądny dzień w Sejmie

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Już w najbliższych tygodniach Sejm może zająć się przepisami, które umożliwią pracodawcom weryfikację statusu szczepień pracownika. Projekt zapowiedział kilka dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski, co doprowadziło do politycznych napięć w Zjednoczonej Prawicy.

Jak wynika z naszych informacji, wszystko wskazuje na to, że ustawa trafi do Sejmu jako projekt poselski, a nie rządowy, co pierwotnie zapowiadał szef resortu zdrowia. W sobotę minister Niedzielski na antenie RMF FM zapowiedział też, że w ustawie może znaleźć się postulat umożliwiający wprowadzenie obowiązku szczepień dla placówek leczniczych przez ich kierowników.

Ustawa będzie testem nie tylko dla spójności Zjednoczonej Prawicy, ale też dla opozycji, której przedstawiciele od wielu tygodni krytykują PiS za brak nowych pomysłów w sferze walki z IV falą pandemii koronawirusa.

Kwestia większości

Najbliższe posiedzenie Sejmu planowane jest na 16–17 listopada. Kwestia ustawy dotyczącej weryfikacji statusu szczepień przez pracodawcę pojawiła się w ubiegłym tygodniu, gdy publicznie projekt rządowy zapowiedział szef resortu zdrowia. – Komunikacja MZ w tej sprawie była daleka od optymalnej, przynajmniej z naszego politycznego punktu widzenia – przyznaje jeden z naszych rozmówców z sejmowego klubu PiS. Jednocześnie nasi rozmówcy spodziewają się, że projekt nie zyska pełnego poparcia w klubie PiS, chociaż ma poparcie władz partii.

Bo przeciwko ustawie głos natychmiast zabrała posłanka Anna Maria Siarkowska z klubu PiS, która stwierdziła, że minister Niedzielski „wraz z totalną opozycją, za plecami posłów PiS, pracuje nad utratą sejmowej większości". Siarkowska jest przewodniczącą parlamentarnego Zespołu ds. Sanitaryzmu, do którego należy siedmioro posłów i posłanek, w tym Janusz Kowalski i Mariusz Kałużny z Solidarnej Polski i kilka innych osób z klubu PiS.

Czytaj więcej

Prof. Krzysztof Simon „przerażony” słowami rzecznika rządu Piotra Müllera

Minister Niedzielski zapowiedział, że chciałby, aby ustawa weszła w życie jeszcze w 2021 roku. Biorąc pod uwagę, że Senat może pracować nad projektami sejmowymi maksymalnie 30 dni, PiS pozostaje relatywnie niewiele czasu na rozpoczęcie prac.

W poniedziałek na Nowogrodzkiej zebrały się władze PiS. Z nieoficjalnych informacji wynika, że tematami były właśnie plany legislacyjne na najbliższe tygodnie (w tym zmiany w wymiarze sprawiedliwości) oraz sytuacja na granicy polsko-białoruskiej.

Co zrobi opozycja

Gdy ustawa trafi do Sejmu, wobec projektu swoje stanowiska będą musiały określić partie opozycyjne. Lider PO Donald Tusk w ubiegłym tygodniu apelował już do rządzących. – Podejmijcie działania, jeśli będą wymagały wsparcia ze strony opozycji, dostaniecie to wsparcie i nie będziemy patrzeć na to, czy stracimy czy zyskamy politycznie – stwierdził w piątek. Tusk wielokrotnie krytykował też rząd premiera Mateusza Morawieckiego za podejmowanie decyzji w sprawie pandemii na podstawie sondaży.

– Poprzemy te działania, które zaproponuje rząd, a które są efektem konsultacji z Radą Medyczną przy premierze i jednocześnie przyczynią się do zwiększenia liczby zaszczepionych w polskim społeczeństwie. Bo w tej chwili mamy dyktaturę antyszczepionkowców nad odpowiedzialnymi osobami, które się zaszczepiły. Niech rząd się nie lęka, zrobi coś wreszcie dla zdrowia Polaków – mówi nam Katarzyna Lubnauer, posłanka Nowoczesnej.

Czytaj więcej

„Nasz Dziennik” broni dr. Bodnara i amantadyny. „Skończcie tę hucpę!”

Co zrobią inne partie opozycyjne? – Stanowisko Lewicy będzie zależało od treści projektu. Nie może być tak, że ustawa w jakikolwiek sposób zagrozi prawom pracowników – mówi Marek Kacprzak, rzecznik klubu Lewicy w Sejmie. Jak dodaje, PiS wielokrotnie działało w taki sposób, że zapowiadało jedno, a w ustawie było zupełnie coś innego. – PiS powinno wdrożyć systemowe działanie przeciwko pandemii, a nie szukać „plastrów". Potrzebny jest całościowy plan działań, a nie doraźne pomysły. PiS ma problemy wewnętrzne, szuka rozwiązań wizerunkowych – dodaje Kacprzak.

Bardzo ostrożną postawę prezentuje też PSL. – Gdy zobaczymy projekt, to będziemy rozmawiać. Widać jednak, że minister Adam Niedzielski nie ma do niego większości nawet we własnym klubie. A poza tym przyznaje się w ten sposób do klęski programu szczepień – mówi nam Miłosz Motyka, rzecznik PSL–Koalicji Polskiej.

Już w najbliższych tygodniach Sejm może zająć się przepisami, które umożliwią pracodawcom weryfikację statusu szczepień pracownika. Projekt zapowiedział kilka dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski, co doprowadziło do politycznych napięć w Zjednoczonej Prawicy.

Jak wynika z naszych informacji, wszystko wskazuje na to, że ustawa trafi do Sejmu jako projekt poselski, a nie rządowy, co pierwotnie zapowiadał szef resortu zdrowia. W sobotę minister Niedzielski na antenie RMF FM zapowiedział też, że w ustawie może znaleźć się postulat umożliwiający wprowadzenie obowiązku szczepień dla placówek leczniczych przez ich kierowników.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Mariusz Kamiński z zarzutami, Michał Szczerba wzburzony
Polityka
Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Donald Tusk: wybieramy różnych rozmówców
Polityka
Cimoszewicz: Miałem wrażenie, że Donald Trump zapomniał nazwiska Andrzeja Dudy
Polityka
Maciej Wąsik w prokuraturze. "Nie przyjąłem do wiadomości zarzutów"
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Gen. Roman Polko: Donald Trump znów prezydentem USA? Nie mam obaw