Cypr. Dwa państwa i jeden wielki kryzys międzynarodowy

Wystąpienie tureckiego prezydenta Recepa Erdogana domagającego się uznania dwóch państw na Cyprze wywołało gwałtowną reakcję Aten, Paryża, Brukseli i Waszyngtonu. A to tylko początek

Aktualizacja: 22.07.2021 06:11 Publikacja: 21.07.2021 20:27

Recep Tayyip Erdogan, prezydent Turcji

Recep Tayyip Erdogan, prezydent Turcji

Foto: AFP

– Nie będziemy marnować kolejnych 50 lat – wołał turecki przywódca podczas parady wojskowej w Nikozji, w tej części podzielonego miasta, którą kontrolują władze nieuznawanej Tureckiej Republiki Cypru Północnego.

Międzynarodowa społeczność uznaje grecką Republikę Cypru, której terytorium obejmuje większość wyspy. Erdogan zaś przyjechał do tureckiej części świętować 47. rocznicę lądowania na Cyprze tureckiej armii. Żołnierze mieli się przeciwstawić puczowi inspirowanemu przez rządzących w Atenach „czarnych pułkowników", mającemu przyłączyć wyspę do Grecji, a pozostali na niej prawie pół wieku. Obecnie na Cyprze stacjonuje ponad 30 tys. tureckich żołnierzy.

Pozostało 82% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Micheil Kawelaszwili nowym prezydentem Gruzji. Był jedynym kandydatem
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Jednak „faszyści” mogą współrządzić Litwą. Świt Niemna ma trzech ministrów
Polityka
Korea Południowa: Parlament za impeachmentem prezydenta
Polityka
Zespół Trumpa rozmawiał z Białym Domem i Ukrainą? Tematem zakończenie wojny
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nancy Pelosi w szpitalu. "Doznała urazu podczas wizyty w Luksemburgu"