Urodzaj na konstytucje

Dziś i jutro poznamy cztery propozycje: trzy rzecznika praw obywatelskich, jedną byłych prezesów TK

Publikacja: 02.09.2009 01:47

Janusz Kochanowski przedstawił aż trzy projekty – trzy koncepcje ustrojowe

Janusz Kochanowski przedstawił aż trzy projekty – trzy koncepcje ustrojowe

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Zaczyna się polityczna wojna na projekty nowelizacji konstytucji. Dzisiaj aż trzy przedstawi RPO dr Janusz Kochanowski, jutro swoją propozycję ujawnią byli prezesi TK: Marek Safjan, Jerzy Stępień i Andrzej Zoll.

– Nie ulega wątpliwości, że konstytucja z 1997 r. zawiera błędy, które muszą zostać poprawione. Ważniejsza jednak od błędów i możliwych alternatywnych rozwiązań jest reforma państwa, któremu zmiana konstytucji powinna służyć – mówi „Rz” dr Janusz Kochanowski.

Obecną ustawę zasadniczą uchwalono 2 kwietnia 1997 r. O konieczności jej nowelizacji mówiono niemalże następnego dnia. Sejm poprzedniej kadencji wprowadził do niej w 2006 r. zapis umożliwiający wydanie innemu państwu obywatela polskiego ściganego za popełnienie przestępstwa za granicą – wynikało to z ratyfikacji przez Polskę porozumienia o ENA (europejskim nakazie aresztowania). W lutym 2009 r. Sejm uchwalił kolejną nowelizację – o pozbawieniu biernego prawa wyborczego osób karanych za przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego – ten projekt czeka na rozpatrzenie przez Senat.

Dlaczego rzecznik opracował aż trzy projekty? – To próba włączenia się do dyskusji konstytucyjnej, która – przynajmniej w pierwszym okresie – powinna mieć charakter ekspercki – tłumaczy Kochanowski. Trzy projekty RPO to trzy odmienne wizje systemu sprawowania rządów.

Pierwszy „parlamentarno-gabinetowy zracjonalizowany” zakłada pozostawienie dwuizbowego parlamentu i ograniczenie roli prezydenta do funkcji reprezentacyjnych.

Drugi model to „system parlamentarno-gabinetowy” z silną pozycją rządu, jednoizbowym parlamentem i z tak samo ograniczoną rolą prezydenta. W tym projekcie mówi się też o tym, że częścią porządku prawnego państwa są ratyfikowane umowy międzynarodowe.

Trzeci projekt wprowadza „system prezydencki”, w którym prezydent stoi na czele całej administracji państwowej.

Wszystkie projekty RPO wprowadzają zakaz pełnienia funkcji publicznych po ukończeniu 70. roku życia oraz przez osoby skazane za przestępstwo hańbiące.

– Dobrze, że te projekty są, bo pokazują, że prawnicy widzą wolę zmian słabej konstytucji – uważa Artur Wołek, politolog. – Nic jednak z tego nie wyniknie, bo tak jak w 2005 r., kiedy PiS zaproponował nowelizację, także dziś nie ma woli politycznej, by takie zmiany wprowadzić – dodaje.

– Cieszy mnie, że rzecznik znalazł czas, by przygotować projekt zmian konstytucji, choć nie należy to do jego obowiązków – mówi „Rz” prof. Jerzy Stępień, były prezes TK.

W czwartek Stępień, Andrzej Zoll i Marek Safjan mają przedstawić swój projekt zmian ustawy zasadniczej. Jego głównym założeniem jest zwiększenie możliwości odrzucenia przez Sejm prezydenckiego weta. Obecnie potrzeba do tego 3/5 głosów posłów. Ogranicza też uprawnienia Biura Bezpieczeństwa Narodowego, podporządkowując go kontroli Sejmu.

Czy byli prezesi TK przyjmą zaproszenie RPO do dyskusji? – Nie wydaje mi się to możliwe. Nasza rola w zasadzie jest już skończona, a debata odbywać się będzie w gronach decyzyjnych – mówi Stępień.

Otwarci na debatę są natomiast posłowie. – Ale ewentualne zmiany powinny być przyjęte z okresem vacatio legis, by weszły w życie wraz z wyborem prezydenta w 2015 r. – mówi „Rz” poseł Jarosław Gowin (PO).

– Potrzeba zmian systemowych i warto o nich rozmawiać – komentuje poseł Joachim Brudziński, przewodniczący Zarządu Głównego PiS.

Zaczyna się polityczna wojna na projekty nowelizacji konstytucji. Dzisiaj aż trzy przedstawi RPO dr Janusz Kochanowski, jutro swoją propozycję ujawnią byli prezesi TK: Marek Safjan, Jerzy Stępień i Andrzej Zoll.

– Nie ulega wątpliwości, że konstytucja z 1997 r. zawiera błędy, które muszą zostać poprawione. Ważniejsza jednak od błędów i możliwych alternatywnych rozwiązań jest reforma państwa, któremu zmiana konstytucji powinna służyć – mówi „Rz” dr Janusz Kochanowski.

Pozostało 85% artykułu
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka
Polityka
Nawrocki zdecydował. Przedstawił „obywatelską rzeczniczkę obywatelskiego kandydata”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Adrian Zandberg kandydatem na prezydenta? Paulina Matysiak: Na pewno jest kandydatem na kandydata