Zalewska: Wierzę w odpowiedzialność nauczycieli

Jesteśmy w sytuacji, w której związki zawodowe biorą odpowiedzialność za to, co ewentualnie może się wydarzyć - mówiła w TVN24 Anna Zalewska, szefowa MEN, kandydatka na europarlamentarzystkę.

Aktualizacja: 05.03.2019 09:48 Publikacja: 05.03.2019 07:30

Minister edukacji Anna Zalewska

Minister edukacji Anna Zalewska

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

amk

Minister edukacji zapewniła w "Rozmowie Piaseckiego", że mimo zapowiedzianego na 8 kwietnia początku strajku nauczycieli - egzaminy gimnazjalne, które powinny się zacząć dwa dni później, odbędą się na pewno.

Zalewska zapewniła, że nie ma również zagrożenia dla egzaminów ósmoklaskisty zaplanowanych na 15,16 i 17 kwietnia, oraz dla matur - od 6 maja.

- Jestem przekonana i chcę uspokoić rodziców. Egzaminy się odbędą. Wierzę w odpowiedzialność związków zawodowych i nauczycieli - zadeklarowała.

Swoją pewność minister edukacji opiera na tym, że, jak stwierdziła, rozmawia nie tylko ze związkami zawodowymi, ale i z nauczycielami.

- Nauczyciele wiedzą na czym polega odpowiedzialność za egzaminy i doskonale wiedzą, że to nie lata 92-93, kiedy doszło do strajków i można było przełożyć jakiekolwiek egzaminy. To jest po prostu niemożliwe - podkreśliła Zalewska. Dodała jednak, że obecnie polska edukacja jest w takiej sytuacji, że to związki zawodowe "biorą odpowiedzialność za to, co się może stać".

Zalewska przyznała, że nauczyciele zarabiają za mało, ale przypomniała, że rząd Zjednoczonej Prawicy mówił o tym już na początku swojej kadencji. Stwierdziła, że ze związkami zawodowymi rozmawia o zmianie struktury wynagrodzeń lub ustaleniu stałych podwyżek w zależności od wzrostu gospodarczego.

Minister edukacji zauważyła, że nauczyciele nie dostali podwyżek od 2012 roku, a że rząd PiS "bardzo szanuje nauczycieli", wyrównuje to, co się od 2012 nie zdarzyło. - Takich podwyżek w edukacji, jakie wprowadził rząd PiS nie było dotąd w historii - powiedziała Zalewska i zachęciła nauczycieli do dalszych rozmów.

Szefowa MEN była również pytana o swój start w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Stwierdziła, że nie ma on nic wspólnego ani z eksodusem, ani z ewakuacją, jak media nazywają strat w eurowyborach obecnych ministrów. - Bruksela jest blisko, a ja nie jestem w wieku emerytalnym, w związku z tym chcę być bardzo aktywna - powiedziała.

Polityka
Prokuratura bada podpisy komitetu Pawła Tanajny. Ponad 50 osób do przesłuchania
Polityka
Sondaż: Polacy za zwiększeniem liczby podpisów przy rejestracji kandydata na prezydenta
Polityka
Wieloletni współpracownik „Rzeczpospolitej” otrzymał najwyższe odznaczenie państwowe
Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Będzie nowe święto państwowe. Na pamiątkę krwawej niedzieli na Wołyniu
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne