Trzymetrowy Stalin na Syberii

Po trzech latach sporów władze Nowosybirska zgodziły się na ustawienie w mieście pomnika wodza.

Aktualizacja: 17.03.2019 06:38 Publikacja: 14.03.2019 19:17

Trzymetrowy Stalin na Syberii

Foto: shutterstock

– Nie jest to sprzeczne z zasadami zagospodarowania terenu i nie przeszkadza w ruchu transportu miejskiego – wyjaśnił jeden z miejskich urzędników Aleksandr Łożkin, dlaczego władze trzeciego co do wielkości miasta Rosji wydały na to zgodę.

– W mieście nie wolno stawiać pomników obrażających ludzką godność – zaprotestował działacz Memoriału Aleksandr Rudnicki.

Pomnik (być może w formie bardzo dużego popiersia) stanąć ma na terenie formalnie prywatnym, czyli na zapleczu siedziby miejscowego komitetu Komunistycznej Partii Rosji. – Prywatne podwórko nie jest właściwym miejscem dla generalissimusa – denerwował się z kolei działacz ruchu Za Stalina Aleksiej Deniusiuk. Spór o postawienie pomnika trwał w mieście trzy lata i nadal trwa. Miejscowym demokratom udało się zablokować projekt ustawienia go w centrum miasta, ale nie mogą przeciwdziałać zbudowaniu go na komunistycznym podwórku.

W Rosji obecnie znajduje się kilkadziesiąt popiersi (podobno nawet ponad 90) i co najmniej dziesięć pomników Stalina. Jednak te ostatnie stoją na prywatnych działkach, w większości na wsiach, i są odkopanymi pomnikami zrzucanymi z postumentów po 1956 roku. Najprawdopodobniej ich właściciele traktują je jako rodzaj atrakcji. W Kaliningradzie na przykład niewielkie popiersie Stalina stoi na terenie letniej kawiarni. Jedyne nowe popiersie postawione przez miejscowe władze znajduje się w... wiosce Mirnyj w Jakucji. Odsłonięto je w 2005 roku, a na postumencie znajduje się napis: „Od weteranów wojny i wdzięcznych potomków". Za czasów Stalina Jakucja cieszyła się ponurą sławą „zagłębia łagrów".

Najdziwniejszy zaś znajdował się na Ukrainie. Ustawiono go już po 1945 roku na terenie... szpitala psychiatrycznego koło Czerniowiec, a zdemontowano w 2009 roku.

Masowe stawianie i restaurowanie popiersi Stalina (i różnego rodzaju reliefów) zaczęło się w roku 2000, wraz z początkiem rządów Władimira Putina. Kolejny boom wybuchł w 2015 roku, po rozpoczęciu wojny z Ukrainą. Szczególnie dużo odsłonięto ich wtedy na Północnym Kaukazie. Jednak ani jednego na terenie Inguszetii i Czeczenii, których narody były deportowane w 1944 roku do Azji Środkowej na rozkaz Stalina.

Cały czas istniejący w Rosji kult Stalina jest nierozerwalnie spleciony z tęsknotą za ZSRR i potępianiem polityków, którzy są uznawani za winnych jego rozpadu (przede wszystkim Michaiła Gorbaczowa). Pod koniec ubiegłego roku aż 2/3 pytanych żałowało „rozpadu imperium".

W Rosji nie ma oficjalnego zakazu krytykowania Stalina. Jednak władze państwowe nie ukrywają swej sympatii dla „zwycięskiego wodza w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej", zwanego też czasami „świetnym menedżerem". Dlatego do kin w Rosji nie dopuszczono na przykład komedii „Śmierć Stalina" – zawierała bowiem „informacje, które mogą być uznane za ekstremistyczne, skierowane na poniżenie godności człowieka rosyjskiego".

Jedyny pokaz odbył się tylko w Ministerstwie Kultury i skończył się skandalem. – Takie filmy w ogóle nie powinny docierać do Rosji – oświadczył kategorycznie słynny rosyjski reżyser Nikita Michałkow.

O ile też w Rosji od czasu do czasu wybuchają spory o wyniesienie Lenina z mauzoleum na placu Czerwonym, o tyle nikt nie proponuje usunięcia grobu stojącego wprost za nim. Pod murem Kremla bowiem jest pochowany Józef Stalin, wyniesiony z mauzoleum w 1961 roku.

– Nie jest to sprzeczne z zasadami zagospodarowania terenu i nie przeszkadza w ruchu transportu miejskiego – wyjaśnił jeden z miejskich urzędników Aleksandr Łożkin, dlaczego władze trzeciego co do wielkości miasta Rosji wydały na to zgodę.

– W mieście nie wolno stawiać pomników obrażających ludzką godność – zaprotestował działacz Memoriału Aleksandr Rudnicki.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Niestrategiczna broń jądrowa. Łukaszenko zapowiada "ostateczną decyzję"
Polityka
Andrzej Łomanowski: Piąta inauguracja Władimira Putina częściowo zbojkotowana. Urzędnicy czekają na awanse
Polityka
Władimir Putin został po raz piąty prezydentem Rosji
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Bogata biblioteka białoruskiego KGB. Listy od donosicieli wyciekły do internetu