Reklama

Samorządy tną wydatki

Rezygnacja z wielu inwestycji znacząco poprawiła kondycję gmin.

Publikacja: 25.01.2013 00:53

Samorządy tną wydatki

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Ubiegłoroczny deficyt w lokalnych budżetach mógł wynieść tylko 3–5 mld zł – wynika z informacji „Rz" ze źródeł rządowych i samorządowych. Restrykcje, jakie chciał narzucić gminom minister finansów Jacek Rostowski, okazują się więc zupełnie niepotrzebne. Widać, że włodarze sami ograniczają wydatki i swój deficyt. Owe 3 – 5 mld zł to zaledwie 22 – 37 proc. z 13,5 mld zł planowanego deficytu jeszcze na początku zeszłego roku (w ostatnich trzech latach to wykonanie wynosiło 50 – 60 proc.). I niewiele w stosunku do limitu wynoszącego 10,5 mld zł, jaki chciano wyznaczyć samorządom kilka miesięcy temu.

3 – 5 mld zł mógł wynieść w ubiegłym roku deficyt samorządów

– Od początku przekonywaliśmy, że pomysł z limitami deficytu to kompletny nonsens, czego dziś możemy mieć potwierdzenie – komentuje Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich. – Inwestycje w samorządach wracają powoli do stanu sprzed wielkiego boomu związanego z funduszami UE, co oznacza mniejsze potrzeby pożyczkowe i deficyt. Do tego dochodzi problem z mniejszymi od spodziewanych dochodami i konieczność równoważenia bud- żetów w związku z nowymi wskaźnikami zadłużenia, które zaczną obowiązywać od przyszłego roku – mówi Porawski.

Ostateczne dane poznamy za kilka tygodni, ale o bardzo małym deficycie może świadczyć niewielki wzrost zadłużenia samorządów w bankach komercyjnych. – Na koniec 2012 r. w porównaniu z końcem 2011 r. w sumie wzrosło ono o prawie 2 mld zł. Rok wcześniej wzrost wyniósł ponad 9 mld zł, co oznacza, że dług przyrasta wolniej – analizuje Tomasz Kaczor, główny ekonomista BGK.

Mała dziura w lokalnych budżetach to dobra informacja z punktu widzenia resortu finansów, bo pomaga utrzymać w ryzach deficyt całego sektora finansów publicznych. Sam resort szacuje go na 3,5 proc. PKB wobec 5,1 proc. w 2011 r. – Ale oznacza też szybkie hamowanie inwestycji – ostrzega Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich.

Reklama
Reklama

W Katowicach luka w budżecie wyniosła 160 mln zł wobec planowanych prawie 500 mln zł. Ale też na inwestycje wydano 379 mln zł zamiast 845 mln zł. To m.in. efekt opóźnień w budowie Międzynarodowego Centrum Kongresowego. Gdańsk zakończył rok z 36 mln zł deficytu wobec 177 mln zł planowanych. – Wynika to z niewykonania finansowego inwestycji na kwotę 120 mln zł i wydatków bieżących – komentuje Teresa Blacharska, skarbnik Gdańska.

Eksperci szacują, że w tym roku wydatki inwestycyjne samorządów wyniosą ok. 35–37 mld zł, czyli o prawie 10 mld zł mniej niż w czasie największego boomu sprzed kilku lat. Do największych lokalnych projektów należy niewątpliwie budowa II linii metra w Warszawie. W tym roku na ten cel planowane jest wydanie 1,9 mld zł (wartość całego projektu to 4,3 mld zł). Kraków zapowiada dalsze prace przy Centrum Kongresowym ICE, co ma kosztować 109 mln zł (przy 375 mln zł całości). A w Trójmieście do końca roku ma powstać za 133,7 mln zł system inteligentnego sterowania ruchem TRISTAR.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Spór Tusk–Nawrocki paraliżuje państwo? Polacy wydali jednoznaczny werdykt
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają korzystanie z prawa weta przez Karola Nawrockiego?
Polityka
Architektura władzy Donalda Tuska. Jak premier zbudował nowy system rządzenia państwem?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Jarosław Kaczyński: PiS przygotował projekt zmian w ochronie zdrowia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama