Nie określono, jak długo Nicolas Maduro będzie przebywał w Moskwie. Wiadomo jednak, że zamierza spotkać się tam również z szefami "ważnych rosyjskich firm".
Czytaj także: Maduro: To Rosja ocaliła suwerenność Wenezueli
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział także, że Putin i Maduro omówią stan stosunków między tymi dwoma krajami oraz szersze problemy regionalne. Jak podkreślono, nie należy spodziewać się jednak podpisania żadnych umów.
Ostatnia wizyta prezydenta Wenezueli w Rosji miała miejsce w grudniu minionego roku. Wówczas także doszło do spotkania Putina i Maduro.
Od miesięcy Wenezuela mierzy się z głębokim kryzysem politycznym, odkąd Maduro w styczniu po nieuznanych przez opozycję wyborach rozpoczął nową kadencję jako prezydent. Przewodniczący parlamentu oraz przywódca krajowej opozycji Juan Guaido ogłosił się wtedy tymczasowym prezydentem. Uznało go dotychczas 50 krajów. Rząd Maduro wspierany jest natomiast między innymi przez Rosję, Chiny, Kubę, Iran i Turcję.
Media rosyjskie informowały na początku roku, że w ostatnich latach Rosja pożyczyła Wenezueli ponad 10 mld dolarów. Połowa tej sumy otrzymano od koncernu Rosnieft. Pozostałą kwotę stanowił kredyt na zakup rosyjskiego uzbrojenia. Agencja Reutera ocenia natomiast, że od 2006 roku rząd Rosji i Rosnieft udzieliły Wenezueli kredytów w wysokości co najmniej 17 mld USD.