Po serii wypadków samochodów BOR wiozących najważniejszych polityków w Polsce (najpierw prezydenta Andrzeja Dudę, później szefa MON Antoniego Macierewicza i wreszcie w lutym premier Beaty Szydło), posłowie opozycji zaczęli domagać się ustąpienia ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych. Jednak Mariusz Błaszczak nie dopuszcza takiej ewentualności i tłumaczy: „nie będę wycofywał się wtedy, kiedy następuje proces zmiany porządkowania sytuacji, która była bardzo złą sytuacją.”
- Prawie połowa badanych uważa jednak, że szef MSWiA Mariusz Błaszczak powinien podać się do dymisji w związku z wypadkiem samochodowym premier Beaty Szydło komentuje Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.
I dodaje, że częściej za tym, że powinno dojść do dymisji ministra Błaszczaka są mężczyźni (47 proc.), osoby o wykształceniu podstawowym (51 proc.), o dochodach powyżej 5000 zł (90 proc.) oraz respondenci z miast od 200 do 499 tysięcy mieszkańców (65 proc.). Wraz ze wzrostem wieku rośnie odsetek badanych, którzy chcą dymisji szefa MSWiA – w grupie do 24. roku życia ten pomysł popiera 28 proc. ankietowanych, podczas gdy w grupie powyżej 50 roku życia – 50 proc.