Reklama

Holandia: Wilders wbrew wszystkim

Populistyczna Partia Wolności może wygrać wybory, ale rządzić nie będzie. Chyba że zdarzy się cud.

Aktualizacja: 15.03.2017 06:00 Publikacja: 14.03.2017 18:06

W wyborach uczestniczy 28 partii. 11 z nich ma swą reprezentację w obecnym parlamencie.

W wyborach uczestniczy 28 partii. 11 z nich ma swą reprezentację w obecnym parlamencie.

Foto: AFP

Tak funkcjonuje holenderska polityka, w której decyduje nie sam wynik wyborczy, lecz zdolność koalicyjna partii politycznych. Geert Wilders ze swoją Partią Wolności jej nie ma, gdyż wszystkie liczące się ugrupowania polityczne zapowiedziały już dawno, że nie mają zamiaru z nim współpracować. Takie deklaracje są gwarancją, że Holandia nie wyjdzie z UE i nie zdelegalizuje islamu, co proponuje Wilders.

Ale nie będzie już taka sama. Holandia od dawna skręca w prawo i jest to zasługa Geerta Wildersa, który w dobie kryzysu imigracyjnego w Europie zyskuje zwolenników.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Viktor Orbán jak Donald Trump. Uzna Antifę za terrorystów
Polityka
Donald Trump niecierpliwie czeka na pokojowego Nobla. W Departamencie Wojny
Polityka
Człowiek z ludu. Nowy typ demokratycznego kandydata w wyborach do Kongresu
Polityka
Władimir Putin chce dalszej wojny. Usuwa ze swego otoczenia jedynego jej przeciwnika
Polityka
Emmanuel Macron przedstawi sądowi dowody, że jego żona jest kobietą
Reklama
Reklama