W nowym Sejmie pojawił się już pierwszy projekt który przewiduje nowelizację ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i zniesienie tzw. limitu trzydziestokrotności wynagrodzenia powyżej której nie są potrącane składki ZUS. W tym roku ten limit wynosi 142 950 zł rocznie, co przekłada się na miesięczne zarobki w wysokości co najmniej 11 912,50 zł brutto. Z szacunków ZUS wynika, że ten limit co roku przekracza ponad 370 tys osób. Rząd planuje ściągnąć w ten sposób przeszło 5,5 mld zł.
Zdaniem polityków opozycji jest to zagranie, które ma podnieść poparcie dla prezydenta Andrzeja Dudy. Prezydent miałby zawetować ustawę, aby poprawić swoje notowania.
- Wszystko jest możliwe. Zbliża się kampania wyborcza. Słyszałem prezydenta Dudę, który bardzo jest centrowy, cytuje Tadeusza Mazowieckiego. Trudno go poznać, jest innym dzisiaj kandydatem na prezydenta niż kilka lat temu - ocenił w rozmowie z Polsat News Grzegorz Schetyna.
- Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie - oszukiwał! Nie mówili prawdy w kampanii wyborczej, manipulowali informacjami, dzisiaj nie mają pieniędzy - dodał przewodniczący PO.