Reklama

Poruszyć wyobraźnię słuchaczy

Rozmowa | Karolina Brylska, specjalistka ds. retoryki z Uniwersytetu Warszawskiego.

Publikacja: 13.08.2017 19:15

Poruszyć wyobraźnię słuchaczy

Foto: materiały prasowe

Rz: Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro konsultował swoje przemówienia z publicystą Andrzejem Gelbergiem. Dlaczego politycy decydują się na takie usługi?

Dr Karolina Brylska: Politycy rzeczywiście często wspierają się pomocą tzw. speechwriterów. To, czy autorzy przemówień pozostają anonimowi, zależy głównie od kultury politycznej danego państwa. Na przykład w USA skład zespołów ekspertów piszących przemówienia dla polityków najczęściej jest powszechnie znany. Natomiast chociażby w Polsce nazwiska piszących mowy pozostają często w sferze domysłów i spekulacji. Z takich usług korzystają zwłaszcza politycy najwyższego szczebla – szefowie państw czy rządów. To naturalne – przy sprawowaniu ważnej funkcji fizycznie niemożliwe jest, by polityk samodzielnie przygotowywał tak liczne teksty, uwzględniające rozmaite wątki merytoryczne czy historyczne.

Jakie były najlepsze mowy polityczne w historii?

Niewątpliwie wystąpienie Martina Luthera Kinga z 1963 r. w Waszyngtonie, które znane jest pod tytułem „I Have a Dream" („Mam marzenie"). To tekst, który uwzględnia wszystkie klasyczne zasady retoryki, takie jak identyfikacja z odbiorcami czy poruszenie ich wyobraźni – dlatego jego wartość jest ponadczasowa. Następnie Winston Churchill i jego bodaj najsłynniejsza mowa „Krew, trud, pot i łzy" z 1940 r. Do tego rankingu należy dołączyć także co najmniej kilka przemówień Baracka Obamy – chociażby to z 2008 r., gdy po ogłoszeniu wyników wyborów stanął na mównicy i rytualne podziękowanie zamienił w piękną historię o tym, że Amerykanie są w stanie przezwyciężyć każdy kryzys.

Do historii przechodzą jedynie przemówienia wybitnych postaci?

Reklama
Reklama

Decyduje o tym szczególny czas i okoliczności. Z jednej strony pamiętamy ich mowy, bo są znakomicie skonstruowane w treści i formie, ale z drugiej dlatego, że są wygłaszane w wyjątkowych momentach historii. Tak pamiętamy też Polaków – choćby mowę Józefa Becka o honorze z 1939 r. W ostatnich latach również Donald Tusk bardzo dobrze sobie radził – przede wszystkim z interakcją z odbiorcami. Obok niego można postawić Jarosława Kaczyńskiego, który jako jedyny z premierów Polski po 1989 r. był w stanie zaprezentować długie exposé bez kartki.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
Paulina Matysiak skreślona z listy członków partii Razem. Posłanka odpowiada
Polityka
Lider zespołu, którego muzyk występuje w hitlerowskim mundurze, odznaczony
Polityka
Tusk ogłosił sukces. Bryłka: Bzdury, Polska nie została zwolniona z paktu migracyjnego
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Polityka
PiS prowadzi w nowym sondażu. To jednak zły znak dla partii Kaczyńskiego
Materiał Promocyjny
Wiedza, która trafia w punkt. Prosto do Ciebie. Zamów już dziś!
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama