Niemiecki polityk: Donald Tusk nie był wykonawcą rozkazów Angeli Merkel

- Jako szef Rady Europejskiej Donald Tusk wykonał bardzo dobrą pracę. Nie był wykonawcą woli własnego rządu ani tym bardziej rozkazów Angeli Merkel – powiedział w wywiadzie dla DW i Interii Michael Gahler z CDU.

Aktualizacja: 18.11.2019 13:30 Publikacja: 18.11.2019 12:54

Kanclerz Angela Merkel i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk podczas podpisania traktatu o

Kanclerz Angela Merkel i przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk podczas podpisania traktatu o współpracy między Niemcami a Francją w Akwizgranie

Foto: European Union 2019 / Dario Pignatelli

Europosłowie Witold Waszczykowski (PiS) i Michael Gahler (CDU) byli gośćmi siódmego odcinka programu „Studio Europa", realizowanego wspólnie przez Interię i Deutsche Welle w Brukseli.

Dyskusję rozpoczął temat politycznej przyszłości Donalda Tuska. Witold Waszczykowski przyznał, że nie był zaskoczony decyzją byłego premiera o niekandydowaniu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich w Polsce.

Waszczykowski: Tusk się skompromitował

- Donald Tusk jest politykiem skompromitowanym w polityce krajowej. Zrezygnował z posady premiera i wyjechał na posadę zagraniczną, w ostatnich latach nie współpracował z rządem polskim. Nie informował nas o tym, co się dzieje w Brukseli, ani nie promował naszych interesów, a wręcz odwrotnie – powiedział europoseł PiS.

I dodał, że np. niemieccy politycy w Brukseli promują swoich rodaków na unijne stanowiska i współpracują z rządem krajowym.

- Zapewne we wszystkich krajach unijnych przeważa pogląd, że przedstawicieli danego kraju jest w Brukseli za mało - odpowiedział mu europoseł chadecji, Michael Gahler.

Niemiecki polityk zapowiedział także, że poprze Donalda Tuska jako kandydata na przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej. - Jako szef Rady Europejskiej wykonał bardzo dobrą pracę. Nie był wykonawcą woli własnego rządu ani tym bardziej rozkazów Angeli Merkel – uznał niemiecki polityk.

Tymczasem zdaniem Witolda Waszczykowskiego stanowisko szefa EPL nie przysłuży się byłemu polskiemu premierowi. - Będzie odbierany jako polityk proniemiecki, ponieważ w EPL praktycznie dominują, decydują Niemcy – powiedział.

- Ta kampania (przeciw Tuskowi – red.) jest skierowana do elektoratu PiS– skwitował Gahler.

„Gra" Macrona

Europosłowie skomentowali także niedawne słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który oświadczył, że „mamy do czynienia z brakiem przywództwa USA i śmiercią mózgu NATO".

- NATO zdecydowanie nie jest w stanie śmierci mózgowej – skomentował niemiecki europoseł. – W przyszłości będzie kręgosłupem naszej wspólnej obronności. Jednak w jednej rzeczy Macron miał rację – musimy współpracować na polu bezpieczeństwa - podkreślił.

- Wszelkie dywagacje, które podważają więzi transatlantyckie i znaczenie NATO spotykają się z polską krytyką – powiedział z kolei Waszczykowski.

Według Polaka, działania prezydenta Macrona to pewnego rodzaju „gra", dzięki której chce on zdobyć korzyści dla swojego kraju. - Macron próbuje w tej chwili stawiać różne przeszkody w rozwoju NATO, rozszerzeniu na Bałkanach czy w relacjach z Rosją, ponieważ chce uzyskać cenę za ich zniesienie. To trochę taki geszefciarz – przekonywał europoseł PiS.

Twardo wobec Rosji

Na pytanie o politykę wobec Rosji, obaj politycy zgodnie stwierdzili, że Unia nie powinna łagodzić podejścia wobec Moskwy ani znosić unijnych sankcji nałożonych na ten kraj.

- Rosja uprawia politykę niezgodną z prawem międzynarodowym. I tak długo, jak długo to będzie trwało nie możemy rezygnować z sankcji – powiedział poseł Gahler.

- Przeciwnie, powinniśmy myśleć o rozszerzeniu sankcji, żeby społeczeństwo rosyjskie zaczęło odczuwać fakt, że popiera taką politykę - powiedział polski polityk. Jako przykład podał wykluczenie Rosjan z imprez kulturalnych lub sportowych. Dlaczego mamy oglądać piłkę nożną, gdy w tym samym czasie strzelają do ludzi w Donbasie? - pytał Waszczykowski.

W Studio Europa europosłowie zastanawiali się także nad tym, czy UE może sobie pozwolić na szantaż ze strony Turcji, czy istnieje ryzyko, że Donald Trump odwróci się plecami do sojuszników i czy Niemcy faktycznie tracą dominującą rolę we Wspólnocie na rzecz Francji?

Europosłowie Witold Waszczykowski (PiS) i Michael Gahler (CDU) byli gośćmi siódmego odcinka programu „Studio Europa", realizowanego wspólnie przez Interię i Deutsche Welle w Brukseli.

Dyskusję rozpoczął temat politycznej przyszłości Donalda Tuska. Witold Waszczykowski przyznał, że nie był zaskoczony decyzją byłego premiera o niekandydowaniu w przyszłorocznych wyborach prezydenckich w Polsce.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rosja znów będzie głosić kłamstwo katyńskie? Wypowiedź prokuratora
Polityka
Protesty w Paryżu. Chodzi o wojnę w Gazie
Polityka
Premier Hiszpanii podjął decyzję w sprawie swojej przyszłości
Polityka
Szkocki premier Humza Yousaf rezygnuje po roku rządów
Polityka
PE zachęca młodych do głosowania. „Demokracja nie jest dana na zawsze”
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO