Sprowadziłem z UE samochód osobowy, od którego zapłaciłem akcyzę. Starałem się o jej zwrot, ale urząd skarbowy odmówił. Obecnie minęły już terminy złożenia odwołania do dyrektora izby celnej. Czy mogę w jakiś sposób skutecznie ubiegać się teraz o zwrot podatku, argumentując to treścią wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości?
Tak Należy do naczelnika urzędu celnego, przez który został sprowadzony pojazd, złożyć wniosek o wznowienie postępowania. Argumentem uzasadniającym go będzie nowa okoliczność, a konkretnie wyrok ETS z 18 stycznia 2007 r. Gdy postępowanie rozpocznie się na nowo, naczelnik urzędu celnego będzie musiał wziąć pod uwagę jego treść. Oznacza to, że jeżeli zapłacił pan akcyzę według stawek wyższych niż 3,1 proc. (dla aut o pojemności silnika do 2 l) lub 13,6 proc. (dla aut o pojemności silnika powyżej 2 l) i nie zaniżył wartości samochodu, to powinien pan otrzymać nadpłacony podatek. Trzeba jednak pamiętać, że chodzi tu jedynie o różnicę między kwotą zapłaconą według wysokiej stawki obowiązującej do 1 grudnia 2006 r. a tą, którą powinien był pan zapłacić według wspomnianej stawki 3,1 proc. lub 13,6 proc.
Jak powinna postąpić osoba, która nie zdążyła na czas ze złożeniem skargi na decyzję izby skarbowej do wojewódzkiego sądu administracyjnego? Czy także powinna złożyć wniosek do naczelnika urzędu skarbowego?
Osoba, która nie złożyła w terminie skargi do WSA, powinna złożyć ów wniosek do dyrektora izby skarbowej, czyli do organu, który wydał prawomocną decyzję utrzymującą w mocy decyzję naczelnika urzędu celnego odmawiającą jej zwrotu nadpłaconego podatku.
Skoro upłynął już termin do wniesienia skargi, to właśnie decyzja dyrektora izby stała się prawomocna. We wniosku należy powołać się na wyrok ETS z 18 stycznia 2007 r. w sprawie C-313/05. Dyrektor izby powinien wówczas uchylić własną decyzję i wznowić postępowanie, efektem którego będzie uchylenie decyzji naczelnika urzędu celnego i przekazanie mu sprawy do ponownego rozpoznania. Naczelnik powinien wówczas wydać decyzję stwierdzającą nadpłatę. Może jednak zechcieć wyjaśnić, jaka była rzeczywista wartość sprowadzonego samochodu i dopiero potem wydać decyzję, w której wskaże kwotę nadpłaconego podatku.