[b]- Rozliczyłam się wspólnie z mężem z podatku za 2009 r. Po złożeniu zeznania mąż otrzymał PIT-11 z byłej firmy. Nie wiem co teraz zrobić. Dowiedziałam się o czynnym żalu. Czy to może mnie dotyczyć?[/b]
Są podatnicy, którzy udają, że takiego PIT-11 nie dostali. Liczenie jednak na to, że urząd skarbowy nie zorientuje się albo nie będzie dociekał, czy podatnik rozliczył się z dochodów z tego dodatkowego PIT-11, jest ryzykowne. Należy pamiętać, że drugi egzemplarz PIT-11 trafił już do urzędu. Jeśli urząd rozpocznie postępowanie podatkowe albo kontrolę podatkową, skutki niewykazania dochodów z tego PIT-11 w rocznym zeznaniu podatkowym mogą być dotkliwe.
Trzeba bowiem pamiętać, że jeśli płatnik (była firma) nie wystawił – mimo ciążącego na nim obowiązku - PIT-11, to nie zwalnia to podatnika (w tym wypadku męża czytelniczki) z obowiązku rozliczenia w zeznaniu za 2009 r. z przychodów otrzymanych za pośrednictwem tego płatnika. Co gorsza, nie zwalnia to również samej czytelniczki z odpowiedzialności za nierozliczony podatek. Zgodnie bowiem z art. 92 § 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=18715903696597C2C08F682C5500E6E8?id=176376]ordynacji podatkowej[/link], małżonkowie, którzy wspólnie złożyli zeznanie podatkowe, ponoszą solidarną odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe. Dlatego lepiej nie czekać w nadziei, że urząd nie sprawdzi, co z tym dodatkowym PIT-11.
Przede wszystkim małżonkowie powinni, na podstawie art. 81 § 1 ordynacji podatkowej, skorygować zeznanie podatkowe za 2009 r. W korekcie powinni uwzględnić dochód wykazany w spóźnionym PIT-11.
Jeżeli powstałaby z tego tytułu niedopłata podatku (pobrana przez zakład pracy zaliczka byłaby niższa niż należy podatek z tego tytułu), to małżonkowie muszą naliczyć i zapłacić również odsetki za zwłokę. Należy je zapłacić za okres od 1 maja 2010 r. do dnia zapłaty podatku, włącznie z tym dniem.