Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną podatnika, który spierał się z fiskusem o przedawnienie podatku (sygnatura akt: II FSK 1110/12).
Chodziło o daninę związaną ze sprzedażą mieszkania. W 2005 r. podatnik podjął taką decyzję. Ponieważ od jego nabycia nie minęło jeszcze pięć lat (licząc od końca roku podatkowego, w którym nastąpiło), transakcję trzeba było opodatkować (art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT).
Fiskus nie dostał jednak pieniędzy. Sprzedawca złożył bowiem oświadczenie, że środki uzyskane ze sprzedaży nieruchomości przeznaczy w ciągu dwóch lat na własne potrzeby mieszkaniowe, tj. na zakup kolejnego lokum. A to uprawniało go do skorzystania ze zwolnienia podatkowego (obecnie obowiązuje zwolnienie na podobnych zasadach).
W 2011 r. fiskus uznał, że podatnik nie wydał wszystkich pieniędzy na to, co uprawniało go do zwolnienia, więc zażądał od niego podatku.
Mężczyzna płacić nie chciał. Wskazywał, że zobowiązanie z tytułu sprzedaży mieszkania przed upływem pięciu lat jest już przedawnione. Dlatego urzędnicy nie mogą już domagać się od niego zapłaty daniny.