Nagroda dla zwycięzcy, obowiązek dla organizatora

Osoby, które wygrywają w konkursach, nie muszą się martwić o rozliczenie z fiskusem. Zajmie się nim organizator

Aktualizacja: 19.01.2010 06:40 Publikacja: 19.01.2010 05:00

Nagroda dla zwycięzcy, obowiązek dla organizatora

Foto: www.sxc.hu

Podatek od nagrody w konkursie wynosi 10 proc. jej wartości.

Ale przepisy przewidują zwolnienia, np. do kwoty 760 zł, gdy mamy do czynienia z tzw. konkursem medialnym albo dotyczy on nauki, kultury, sztuki, dziennikarstwa i sportu (art. 21 ust. 1 pkt 68 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o PIT[/link]).

[b]Limit zwolnienia odnosi się do jednorazowej nagrody. Możemy więc wygrać po 750 zł w kilku różnych konkursach[/b] i nie zapłacimy podatku.

[srodtytul]Potrącamy 10 proc.[/srodtytul]

Tak więc organizator powinien w pierwszej kolejności sprawdzić, czy wygrana jest w ogóle opodatkowana. Jeśli tak, potrąca 10- proc. zryczałtowany podatek i przekazuje go do urzędu skarbowego do 20. dnia następnego miesiąca.

Wykazuje go także do końca stycznia następnego roku w deklaracji PIT-8AR.

Natomiast beneficjent nie wpisuje już wygranej w swoim zeznaniu rocznym.

Nie ma problemów przy rozliczeniu wygranej pieniężnej, organizator po prostu pomniejsza jej wysokość o PIT. Jeżeli jednak nagroda jest rzeczowa (np. telewizor), zwycięzca musi wpłacić płatnikowi kwotę zryczałtowanego podatku jeszcze przed jej udostępnieniem.

Żądanie uiszczenia podatku jeszcze przed wydaniem nagrody może zmącić radość uczestnika z wygranej, a w skrajnych przypadkach nawet zniechęcić do organizatora. Poza tym może po prostu nie mieć pieniędzy na jego zapłacenie.

Czy wobec tego organizator konkursu sam powinien opłacić daninę od wygranej? Może to spowodować spore kłopoty.

[srodtytul]Warto ubruttowić[/srodtytul]

Po pierwsze, ponieważ obowiązek zapłaty podatku ciąży na zwycięzcy, urząd skarbowy może uznać, że otrzymał on dodatkowe świadczenie. Czyli uzyskał nagrodę plus 10 proc. podatku. Oczywiście opodatkować należy całość.

Po drugie, o ile wartość samej nagrody powinna być kosztem uzyskania przychodów organizatora, to już opłacenie podatku za zwycięzcę może zostać zakwestionowane. Trudno bowiem uzasadnić, że uiszczenie podatku za inną osobę jest działaniem w celu osiągnięcia przychodu.

Aby uniknąć tych problemów, organizatorzy konkursów stosują formułę ubruttowienia. Czyli zwiększają wartość wygranej o kwotę odpowiadającą wysokości podatku. Przy czym podatek należy obliczyć od całej wygranej – świadczenia rzeczowego i pieniężnego.

Oczywiście [b]formuła ubruttowienia musi znaleźć swoje odzwierciedlenie w regulaminie konkursu.[/b] Powinno w nim być wyraźnie określone, że nagrodą jest wygrana rzeczowa oraz świadczenie pieniężne (kwota odpowiadająca podatkowi od łącznej wartości nagrody).

Dzięki temu zapłacony podatek może zostać zaliczony przez organizatora konkursu do kosztów, gdyż de facto stanowi on składnik wygranej. Nie ma też wątpliwości co do tego, że podatek został odprowadzony w prawidłowej wysokości i nie jest dodatkowym przychodem dla zwycięzcy.

[srodtytul]Pracowniczy przychód [/srodtytul]

Jak rozliczyć wygraną w konkursie organizowanym dla pracowników? Przypomnijmy, że do wynagrodzenia zatrudnionego należy doliczyć wszelkie otrzymane od pracodawcy świadczenia (oczywiście z wyjątkiem zwolnionych z PIT).

Jest to jednak mniej korzystne dla zwycięzcy. Świadczenia pracownicze są bowiem obciążone 18 lub 32-proc. podatkiem. Gdyby uznać, że konkurs nie jest związany ze stosunkiem pracy, zapłacimy tylko 10-proc. daninę albo nawet skorzystamy ze zwolnienia.

Jest jednak ryzyko, że fiskus uzna wygraną w konkursie za ukrytą formę wynagrodzenia. Jest to możliwe zwłaszcza wtedy, gdy konkurs wiąże się z czynnościami, które i tak pracownicy muszą wykonywać w ramach umowy o pracę.

[ramka][b]Czasami przysługuje zwolnienie[/b]

Aby skorzystać ze zwolnienia wygranej do kwoty 760 zł, konkurs musi być ogłoszony w środkach masowego przekazu. Art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT wymienia tu tylko prasę, radio i telewizję. Dlatego fiskus przez wiele lat uważał, że zwolnienie nie obejmuje wygranych w konkursach internetowych (np. [b]interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 1 lipca 2004 r., nr FB 005A-569/ZL/04). [/b]

Ostatnio jednak zmienił zdanie. Pokazuje to [b]interpretacja tej samej izby skarbowej z 13 października 2009 r. (nr IPPB1/415-551/09-4/ES).[/b]

O rozliczenie zapytała firma, która prowadzi młodzieżowy serwis. Jest to rodzaj interaktywnej gry komputerowej. Uczestnik loguje się i wykupuje pulę kredytową na rozmowę z wirtualną dziewczyną. Zdobywa za nią punkty – im więcej, tym mocniej rosną jego szanse na nagrodę w konkursie.

[b]Organizator nie potrąca podatku od wygranych do 760 zł. Czy słusznie?

Tak. Internet jest bowiem środkiem masowego przekazu, o którym mówi art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy o PIT.[/b]

Służy bowiem do publikacji określonych treści i kierowaniu ich do nieograniczonej i anonimowej liczby odbiorców.

Inaczej będzie, jeśli krąg adresatów jest ograniczony, np. w przypadku strony korporacyjnej skierowanej tylko do pracowników.

Zwolnione z PIT są także nagrody w konkursach z dziedziny nauki, kultury, sztuki, dziennikarstwa i sportu (również do 760 zł). Nie muszą one być organizowane i ogłaszane w środkach masowego przekazu.

Zwolnienie obejmuje też nagrody przy sprzedaży premiowej (chyba że są otrzymane w związku z prowadzoną przez podatnika działalnością gospodarczą).

Nie zapłacimy też PIT od niektórych nagród przekazanych instytucjom realizującym cele działalności pożytku publicznego (art. 21 ust. 1 pkt 132 ustawy o PIT).[/ramka]

Podatek od nagrody w konkursie wynosi 10 proc. jej wartości.

Ale przepisy przewidują zwolnienia, np. do kwoty 760 zł, gdy mamy do czynienia z tzw. konkursem medialnym albo dotyczy on nauki, kultury, sztuki, dziennikarstwa i sportu (art. 21 ust. 1 pkt 68 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o PIT[/link]).

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów