[b]Nie.[/b] Przepisy na to nie pozwalają. O możliwości wspólnego rozliczenia mogą zapomnieć pary, które były w separacji i sąd na ich żądanie orzekł o jej zniesieniu. Wspólnego PIT nie wypełnią, nawet jeśli separacja trwała tylko kilka dni. Powód to wspólność majątkowa, a w zasadzie jej brak. Jeśli bowiem zostaje orzeczona separacja, wspólność majątkowa ustaje. Uchylenie separacji powoduje przywrócenie wspólności. Musi ona jednak istnieć przez cały rok.
Pary, które zdecydowały w 2009 r. o tym, że nie chcą już być w separacji, nie mogą zatem rozliczać się razem. Możliwe będzie to dopiero przy wypełnianiu zeznania podatkowego za 2010 r. Wspólność majątkowa małżeńska łączyła ich bowiem tylko przez część 2009 r. Tak właśnie będzie w przypadku czytelników.
Warto też pamiętać, że możliwość wypełnienia wspólnego PIT zależy od tego, w jakiej formie opodatkowane są uzyskiwane przez podatników dochody. Jeśli mąż lub żona płaci ryczałt od przychodów ewidencjonowanych lub kartę podatkową, o wspólnym rozliczeniu mogą zapomnieć.
Podobnie, gdy jedno z nich płaci podatek liniowy od zysków z pozarolniczej działalności gospodarczej.
Jest jednak wyjątek. Prawo do wspólnego rozliczenia zachowują osoby osiągające opodatkowane ryczałtem przychody z najmu, podnajmu, dzierżawy, poddzierżawy lub podobnych umów, jeśli nie były one zawierane w ramach pozarolniczej działalności gospodarczej.