Nowy podatek płacą ci, którzy zarobią

Jeśli zdecydujesz się na sprzedaż nieruchomości albo praw spółdzielczych nabytych po 1 stycznia 2007 r., musisz się liczyć z koniecznością oddania fiskusowi 19 proc. uzyskanego dochodu

Publikacja: 25.10.2007 13:22

Nie będzie podatku, gdy sprzedasz za cenę nabycia albo ze stratą. Ten bowiem nowy podatek zapłacą tylko ci, którzy na sprzedaży zarobią. Także on nie będzie wchodził w rachubę, jeśli od końca roku, w którym nabyłeś plac, domek rekreacyjny itd., do czasu sprzedaży minie 5 lat (str. II).

Dochodem obciążonym 19-procentowym podatkiem jest w odniesieniu do nieruchomości i praw nabytych po 1 stycznia 2007 r. różnica między przychodem, tj. ceną pomniejszoną o koszty transakcji (jeśli poniósł je sprzedający), a udokumentowanymi wydatkami na kupno lub na wytworzenie (wybudowanie) i nakładami poczynionymi w czasie posiadania nieruchomości, gruntu itd.

Chodzi jednak tylko o nakłady, które powiększają ich wartość, i to potwierdzone fakturą VAT. Nie warto więc przetrzymywać faktur VAT za materiały i usługi związane ze zwykłym odświeżeniem lokum, a nawet remontem. Warto, z myślą o ewentualnych przyszłych rozliczeniach w razie sprzedaży, zachować faktury dokumentujące wydatki związane z wymianą drzwi czy okien na lepsze, z przebudową wnętrza, tynkowaniem czy ociepleniem domu itp.

Koszty nabycia lub koszty wytworzenia będą dla celów rozliczeń w związku z ich sprzedażą czy inną formą odpłatnego zbycia corocznie waloryzowane. Waloryzacja ma odpowiadać wskaźnikowi wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych.

Oddawać się będzie fiskusowi zawsze 19 proc. dochodu. W praktyce z reguły jest to znacznie mniej niż według starych przepisów (inaczej w przypadku dóbr uzyskanych w drodze spadku i darowizny, o czym dalej).

Przychód z odpłatnego zbycia jest ustalany dla celów tego podatku tak samo, jak przychód dla celów starego 10-procentowego podatku od odpłatnego zbycia nieruchomości i pokrewnych praw (str. II).

Nowy podatek płacimy po zakończeniu roku, w którym nieruchomość została sprzedana, w terminie zeznania podatkowego. I będzie to wszystko, co otrzyma fiskus, bo dochodów tych nie sumuje się z innymi dochodami danej osoby.

Domy mieszkalne i mieszkania nabyte po 1 stycznia 2007 r. mogą być objęte bardzo w praktyce ważnym nowym zwolnieniem. Otóż od podatku od ich sprzedaży uwolni zameldowanie na pobyt stały przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy przed datą zbycia (art 21 ust. 1 pkt 126 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).

Warunkiem zwolnienia jest złożenie w urzędzie skarbowym w ciągu 14 dni od dnia zawarcia umowy sprzedaży oświadczenia, że spełnia się warunki do skorzystania ze zwolnienia.

Zwolnienie dotyczy obojga małżonków. Dla pełnego zwolnienia sprzedaży mieszkań i domów objętych wspólnością majątkową potrzebny jest meldunek męża i żony. Jeśli tylko jedno z nich spełnia ten warunek, fiskusowi trzeba oddać 19 proc. od połowy dochodu uzyskanego z tej transakcji. Takie stanowisko zajęło Ministerstwo Finansów w piśmie będącym odpowiedzią na pytanie „Rz” (pismo zastępcy Biura Ministra, MB8/192/2007). Gdy lokum należy do majątku odrębnego małżonka, warunek 12-miesięcznego okresu zameldowania musi spełnić tylko ten małżonek.

W razie sprzedaży nieruchomości nabytych po 1 stycznia 2007 r. nie możemy już skorzystać ze zwolnienia dla przeznaczających pieniądze ze sprzedaży nieruchomości na inwestycję mieszkaniową.

Od 1 stycznia 2007 r. przestało obowiązywać zwolnienie obejmujące przychody ze sprzedaży nieruchomości i praw uzyskanych w drodze spadku lub darowizny. Wprawdzie od darowizny najczęściej teraz nie płaci się daniny, bo zwolnione z niej zostały wszystkie darowizny w najbliższej rodzinie, bez względu na ich wysokość. Jednak, jeśli obdarowany czy spadkobierca sprzeda nieruchomość przed upływem 5 lat od uzyskania darowizny czy spadku, podatek od sprzedaży może być pokaźny.

Dochodem bowiem z jej sprzedaży jest teraz różnica między przychodem ze sprzedaży (ceną pomniejszoną o ewentualne koszty nabycia) a nakładami poczynionymi na dane dobro oraz zapłaconym przy jego nabyciu podatkiem spadkowym, przypadającym na wartość sprzedawanej nieruchomości. Jeśli więc np. sprzedamy otrzymany w spadku po ojcu plac wart 100 tys. zł, a nie czyniliśmy nań żadnych nakładów, musimy oddać fiskusowi 19 proc., czyli 19 tys. zł.

Wystarczy, oczywiście, dla uwolnienia się od tego obowiązku powstrzymanie się ze sprzedażą przez 5 lat, a gdy chodzi o mieszkania i domy – zameldowanie się na okres 12 miesięcy na pobyt stały.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara