Jakie zapłacisz podatki sprzedając nieruchomość

Przedstawiamy zapis czata dziennikarza „Rzeczpospolitej” w Wirtualnej Polsce. Na pytania odpowiadał Konrad Piłat

Publikacja: 25.07.2008 16:57

Jakie zapłacisz podatki sprzedając nieruchomość

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Jakie nieruchomości są objęte ulgą meldunkową?

Ulgą tą objęte są mieszkania i domy. Nie ma znaczenia, czy sprzedający jest właścicielem, czy też przysługuje mu spółdzielcze prawo do lokalu.

Sprzedałam mieszkanie, którego byłam właścicielką tylko przez pół roku. Czy płacę podatek od zysku (różnicy między ceną zakupu mieszkania a ceną jego sprzedaży) czy od kwoty, którą za to mieszkanie otrzymałam przy sprzedaży? Ile to będzie procent?

Zasady opodatkowania uzależnione są od tego, kiedy mieszkanie zostało nabyte. Jeżeli było to przed 1 stycznia 2007 r., to należy zapłacić podatek od przychodu, czyli co do zasady - całej otrzymanej kwoty. Wtedy stawka wynosi 10%. Sprzedając mieszkania kupione później, płacimy 19% podatku, ale tylko od zysku.

Chcę sprzedać mieszkanie a pieniądze przeznaczyć na częściową spłatę kredytu, który wziąłem na inne większe mieszkanie. Czy zapłacę podatek?

Zależy to od tego, kiedy sprzedawane mieszkanie było kupione. Jeśli przed 1 stycznia 2007 r., to podatku nie będzie. Po tym terminie obowiązuje już tylko ulga meldunkowa.

Czy jeżeli sprzedaję mieszkanie po upływie 5 lat od jego nabycia, to nie płacę żadnego podatku?

Tak. Należy jedynie pamiętać, że 5-letni termin należy liczyć od końca roku, w którym była nabyta nieruchomość.

Jestem właścicielką mieszkania od 2 stycznia 2008 r., zameldowałam się 9 stycznia 2008 roku. Chcę sprzedać mieszkanie korzystając z ulgi meldunkowej, podpisałam umowę przedwstępną sprzedaży, umowa finalna sprzedaży jest określona na 10 lutego 2009 r. Czy będę zwolniona z podatku od sprzedaży?

Tak. Podpisanie umowy przedwstępnej nie powoduje konsekwencji podatkowych.

Co zrobić, żeby nie płacić podatku za dom (akt z 2007 r., sprzedany w 2008 r., bez meldunku; aktu sprzedaży jeszcze nie ma)?

Jedyna możliwość to zamieszkanie i zameldowanie się w tym domu i poczekanie z transakcją 1 rok.

Kupiłem mieszkanie w 2007 r. Jaki podatek bym zapłacił, gdybym sprzedał je w tym roku? Zaznaczam, że nie jestem tam zameldowany, a całą kwotę ze sprzedaży przeznaczę na zakup innego mieszkania. A jak wygląda ta sprawa, gdybym sprzedawał mieszkanie w przyszłym roku?

W takiej sytuacji podatek płaci się według 19 proc. stawki. Podstawą opodatkowania jest zysk. Jeśli więc mieszkanie będzie sprzedane za kwotę niższą niż cena zakupu, to podatku nie trzeba będzie płacić. W przyszłym roku zasady opodatkowania tego mieszkania będą identyczne.

Jeżeli wejdą planowane zmiany w systemie podatkowym od stycznia 2009, to czy sprzedaż mieszkania w styczniu 2009 r. nabytego roku obecnym będzie możliwa bez podatku wyłącznie na podstawie ulgi meldunkowej czy może również na nowych zasadach?

Projekt zmian przewiduje, że nowe zasady będą miały zastosowanie dopiero w przypadku sprzedaży nieruchomości nabytych od 1 stycznia 2009 roku. Osoby, które kupiły mieszkanie w 2008 r., sprzedając je będą płaciły podatek na podstawie obecnych przepisów. Najprostszym sposobem uniknięcia go będzie więc skorzystanie z ulgi meldunkowej.

Lokal stanowi wspólność małżonków, ale tylko jedno z nich było przez ponad rok zameldowane. Czy w razie sprzedaży oboje mogą skorzystać z ulgi meldunkowej?

W takiej sytuacji ulga przysługuje tylko temu małżonkowi, który był zameldowany.

Sprzedałem i kupiłem mieszkanie w lipcu 2007 r. , oczywiście zgłosiłem ten fakt do urzędu skarbowego. Chcę uniknąć 10 proc. podatku. Gdzie znajdę przepisy jasno mówiące, na co mogę wydać tę różnicę? Czy w przypadku, gdy nie wydam całej różnicy od pozostałej kwoty, zapłacę jakieś dodatkowe odsetki po 2 latach?

Szczegółowej odpowiedzi na to pytanie należy szukać w art. 21 ustęp 1 punkt 32 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w brzmieniu obowiązującym w 2006 r.

Czy przy zamianie mieszkań (spółdzielcze własnościowe mieszkania) będę płacić podatek? W obecnym mieszkaniu mam pobyt stały od 25 lat, natomiast dopiero od kilku dni jestem właścicielem tego mieszkania (wcześniej tylko lokatorem).

Do okresu zameldowania uprawniającego do ulgi meldunkowej wlicza się także okres, kiedy sprzedający nie był właścicielem mieszkania. W takiej sytuacji nie trzeba więc płacić podatku.

We wrześniu 2006 roku kupiłem na kredyt mieszkanie o wartości 240 000 zł (kredyt na 265 000). Jaki podatek będę musiał zapłacić, sprzedając w najbliższym czasie to mieszkanie, przy założeniu że zostanie sprzedane za 300 000 zł? Czy uda się uniknąć podatku?

W przypadku mieszkań nabytych przed 1 stycznia 2007 r., co do zasady należy zapłacić 10 proc. podatku od ceny mieszkania. Można go uniknąć przeznaczając pieniądze na określone w przepisach cele, m.in. spłatę kredytu zaciągniętego na zakup mieszkania.

Kupiłem mieszkanie w 2001 r. Następnie sprzedałem je w 2003 r. i przeznaczyłem pieniądze na zakup innego, w 2004 r. podpisałem akt. Czy mogę sprzedać mieszkanie, które kupiłem w 2004 r. i z tego tytułu zapłacę podatek? Czy 5 lat się nalicza od nowa?

W tej sytuacji 5-letni termin jest liczony od końca 2004 r. Dopiero więc w 2010 r. będzie można sprzedać mieszkanie bez podatku.

W 2005 r. rozpocząłem budowę domu, nie jest on jeszcze skończony i nie jestem tam zameldowany. Czy mam możliwość skorzystania z ulgi meldunkowej? Jeśli nie, jakiej wysokości podatek zapłacę, sprzedając go do końca 2008 r., a jakiej po 2009 r.?

W takiej sytuacji będą miały zastosowanie przepisy obowiązujące do końca 2006 r. To dlatego, że decyduje termin nabycia działki, na której budowany jest dom. Jeżeli od tej daty minęło już 5 lat, to podatku nie trzeba będzie płacić.

Kupiłem działkę w lipcu 2007 r. za 160 tys. Wszystkie koszta (ubezpieczenie, notariusz, prowizje, odsetki bankowe) to kolejne 30 tys. Teraz chcę sprzedać tę działkę za 250 tys. Od jakiej kwoty muszę zapłacić podatek, czy jest jakaś furtka (kupno mieszkania itp.), by nie zapłacić podatku?

Podatek będzie wynosił 19 proc. od osiągniętego zysku. Jedyna szansa, by go uniknąć, to poczekanie ze sprzedażą 5 lat. Obecnie obowiązuje tylko ulga meldunkowa, a nie ma możliwości zameldowania się na niezabudowanej działce.

Wykupiliśmy w tym roku mieszkanie za przysłowiową złotówkę. Czy można je od razu sprzedać i kupić większe? Jaki podatek trzeba będzie w takim przypadku odprowadzić?

Prawdopodobnie mogą państwo skorzystać z ulgi meldunkowej, w przypadku zameldowania na rok lub dłużej mieszkanie można sprzedać bez podatku. Można uwzględniać także okres zameldowania przed terminem, kiedy zostali państwo właścicielami mieszkania.

Zakupiłem mieszkanie w 2002 r., a sprzedałem w marcu 2006 r. (byłem w nim zameldowany); pieniądze ze sprzedaży zobowiązałem się przeznaczyć na cel mieszkaniowy - czego do tej pory nie zrobiłem. Czy mogę uniknąć zaległego podatku, a może mam czas jeszcze do końca roku?

Na wydanie pieniędzy na określone cele podatnicy mają 2 lata. W takiej sytuacji konieczna będzie zapłata podatku i to wraz z odsetkami.

W grudniu 2007 r. kupiłam od dewelopera nowe mieszkanie. W chwili obecnej chcę je sprzedać i kupić większe mieszkanie lub zainwestować w budowę domu. Czy przysługiwać mi będzie zwolnienie z podatku?

W przypadku nieruchomości nabytych po 31 grudnia 2006 r. nie obowiązują już przepisy pozwalające na uniknięcie podatku, jeśli przeznaczy się kwotę ze sprzedaży na cele mieszkaniowe. Oznacza to, że sprzedając to mieszkanie w 2008 roku, trzeba będzie zapłacić 19 proc. podatek od osiągniętego zysku. Sposobem na jego uniknięcie jest ulga meldunkowa.

Czy spłatę kredytu na nieruchomość przy jej sprzedaży wlicza się do podstawy 10 proc. opodatkowania? Czy mam zapłacić podatek od całego przychodu czy tego, który mi został po spłacie hipoteki na tejże nieruchomości?

10 proc. podatku można uniknąć przeznaczając otrzymane pieniądze na cele mieszkaniowe, między innymi na spłatę kredytu mieszkaniowego.

Jeśli lokal został zakupiony w 2003 r., to dotyczą go ówcześnie obowiązujące zasady - ulga, w razie przeznaczenia środków ze sprzedaży na cele mieszkaniowe w ciągu 2 lat od sprzedaży - jeśli sprzedaż nastąpi w 2008 r.?

Tak. W takiej sytuacji stosuje się przepisy obowiązujące przed 1 stycznia 2007 r.

Mieszkanie zakupione zostało w 2007 r. Zameldowany jestem w nim od 18 grudnia 2007 r. Czy sprzedając mieszkanie 19 grudnia 2008 r. mogę już skorzystać z ulgi meldunkowej? Posiadam także drugie mieszkanie, czy to ogranicza korzystanie z ulgi meldunkowej?

Posiadanie drugiego mieszkania nie ogranicza prawa do skorzystania z ulgi meldunkowej. Należy jedynie pamiętać, że aby uniknąć podatku, trzeba być zameldowanym na pobyt stały przez okres 12 miesięcy.

A co w sytuacji , gdy dom odziedziczyłem jedynie ja jako syn i jestem tam zameldowany powyżej 12 miesięcy? Czy moja żona też powinna tam się zameldować, aby uniknąć podatku? Chcę sprzedać dom w 2008 r.

Zasady opodatkowania zależą od tego, kiedy dom został odziedziczony. Jeśli było to przed 1 stycznia 2007 r., to można go sprzedać nie płacąc podatku - przepisy zwalniają bowiem sprzedaż otrzymanych w darowiźnie lub odziedziczonych nieruchomości nabytych przed tym terminem. Jeśli dom był odziedziczony później, to sposobem na uniknięcie podatku jest ulga meldunkowa. Jeśli dom jest współwłasnością małżeńską to zameldowani muszą być oboje małżonkowie.

Chcę sprzedać mieszkanie, które mam od 1992 r., a które nabyłam w drodze spadkowej - nie jestem w nim zameldowana. Czy obowiązuje mnie podatek?

Nie. Zarówno w przypadku nieruchomości nabytych przed 1 stycznia 2007, jak i nabytych później obowiązuje jedna generalna zasada - podatku nie trzeba płacić, jeśli od końca roku, w którym była nabyta nieruchomość, minęło 5 lat.

Mieszkanie odziedziczyłem w spadku, śmierć spadkobiercy nastąpiła w 2008 r. Będę zameldowany w tym mieszkaniu. Czy w momencie sprzedaży tego mieszkania po upływie 12 miesięcy od zameldowania zapłacę podatek dochodowy?

Nie. W takiej sytuacji będzie miała zastosowanie ulga meldunkowa.

Chcę sprzedać mieszkanie własnościowe, które otrzymałam jako darowiznę od babci. Chcę je sprzedać, bo zaczynam budować domek jednorodzinny. Po jakim czasie mogę to mieszkanie sprzedać i czy muszę zapłacić podatek od wzbogacenia?

Jeśli mieszkanie by było darowane przed 1 stycznia 2007 r., to można je sprzedać bez podatku, bez spełnienia dodatkowych warunków. Jeśli natomiast darowizna miała miejsce później, to jedynym sposobem uniknięcia podatku jest zameldowanie się w nim na rok. Ewentualnie pozostaje poczekanie 5 lat - po tym okresie można je sprzedać bez podatku.

W czerwcu 2007 r. dostałam w spadku dom na wsi, który sprzedałam w lutym 2008 r., nie byłam tam zameldowana i nie upłynęło 5 lat od otrzymania spadku. Czy rzeczywiście muszę przy rozliczeniu podatkowym za rok 2008 zapłacić 19 proc. podatku?

Niestety tak. W takiej sytuacji nie pomoże przekazanie otrzymanych pieniędzy na cele mieszkaniowe.

Chcę sprzedać mieszkanie własnościowe, które otrzymałem aktem darowizny od rodziców w 2002 r. Czy płacę podatek od wzbogacenia? Czy muszę informować urząd skarbowy o sprzedaży?

Nie. W takiej sytuacji podatku nie trzeba płacić, od nabycia mieszkania minęło bowiem 5 lat. Nie ma także obowiązku informowania urzędu skarbowego o sprzedaży.

W jakim terminie należy zgłosić do urzędu skarbowego fakt sprzedaży nieruchomości, od której musimy zapłacić podatek dochodowy?

W przypadku nieruchomości nabytych przed 1 stycznia 2007 r. podatek należy zapłacić w ciągu 14 dni od sprzedaży. W tym samym terminie należy złożyć deklarację. Przy sprzedaży nieruchomości nabytej później dochód wykazuje się dopiero w zeznaniu rocznym.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"