O tym, że przepisy są zbyt skomplikowane, świadczą dziesiątki pytań, które podczas piątkowego czatu zorganizowanego przez „Rz” i Wirtualną Polskę na ten temat zadawali internauci.
Wielu nie zdawało sobie sprawy, że zasady opodatkowania sprzedaży nieruchomości zależą od tego, kiedy została ona nabyta. Jeśli nastąpiło to do 31 grudnia 2006 r., należy stosować obowiązujące wówczas przepisy. Oznacza to, że podatek trzeba zapłacić według 10-proc. stawki, a podstawą opodatkowania jest przychód. Jeżeli natomiast sprzedający nieruchomość stał się jej właścicielem w 2007 lub 2008 r., to płaci 19-proc. podatek, ale tylko od zysku.
W praktyce podczas sprzedaży nieruchomości używanych do celów osobistych można kierować się jedną zasadą: podatku nie trzeba płacić, jeśli od nabycia mieszkania lub działki minęło pięć lat. Ten pięcioletni termin należy liczyć od końca roku, w którym nabyło się nieruchomość.
Jednak nawet ta reguła budzi wątpliwości. Jeden z pytających kupił mieszkanie w 2001 r., sprzedał je w 2003 r. i przeznaczył pieniądze na zakup innego (w 2004 r. podpisał akt notarialny). Chciał wiedzieć, czy może bez podatku sprzedać mieszkanie, które kupił w 2004 r. Od kiedy w takiej sytuacji należy liczyć pięcioletni termin? Prawdopodobnie nie był zbyt zadowolony z odpowiedzi: sprzedaż mieszkania nie będzie podlegać podatkowi dochodowemu, jeśli nastąpi w 2010 r. lub później. To dlatego, że w tym wypadku pięcioletni termin liczy się od końca 2004 r. W tym roku sprzedający stał się właścicielem mieszkania, które zamierza sprzedać. To, że kupił je za pieniądze ze sprzedaży innej nieruchomości, jest bez znaczenia.
Wiele pytań dotyczyło także nieruchomości otrzymanych w darowiźnie. Oto przykład: chcę sprzedać mieszkanie własnościowe, które otrzymałam od babci. Po jakim czasie mogę to zrobić, aby uniknąć podatku?