Z prośbą o wyjaśnienie zasad zwolnienia od podatku pomocy udzielanej chorym i niepełnosprawnym przez fundacje i stowarzyszenia zwróciliśmy się do Ministerstwa Finansów. Odpowiedź potwierdza, że przepisy nie przewidują żadnych szczególnych rozwiązań. Czytamy w niej, że decydujące znaczenie w kwestii opodatkowania pomocy finansowej lub rzeczowej otrzymywanej przez osoby chore i niepełnosprawne ma kwalifikacja formy prawnej bezpłatnego przysporzenia, czyli treść konkretnej umowy wiążącej strony.
Ministerstwo Finansów podkreśliło, że [b]fundacje i stowarzyszenia mają pełną swobodę podejmowania decyzji w sprawach świadczonej pomocy, z wykorzystaniem nie tylko ogólnej zasady swobody zawierania umów i postanowień statutu, ale także z uwzględnieniem skutków podatkowych tych czynności. Mogą wybrać najkorzystniejsze w tym zakresie rozwiązanie. [/b]Zwróciło także uwagę, że zgodnie z art. 889 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=62A93DA6EC4589532D4264D337C63B09?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] nie każde jednak bezpłatne przysporzenie, w tym pomoc organizacji charytatywnych na rzecz osoby fizycznej, może być traktowane jako darowizna.
Ponadto MF zauważyło, że w sytuacjach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym na wniosek podatnika naczelnik urzędu skarbowego może odroczyć termin płatności podatku lub rozłożyć podatek na raty albo umorzyć w całości lub w części zaległości podatkowe wraz z odsetkami za zwłokę (za zgodą wójta gminy, burmistrza lub prezydenta miasta, jeśli podatek stanowiłby dochód samorządu).
[srodtytul]Argumenty na korzyść podatników[/srodtytul]
Odpowiedź ta świadczy, że fiskus raczej nie zamierza doszukiwać się podatku od pomocy przekazywanej potrzebującym. Dowodzi jednak również, że osoby ją otrzymujące nie mogą się powołać na wyraźne przepisy zwalniające je od podatku. Nic dziwnego, że zwracają się ze swoimi wątpliwościami do ekspertów. Szkopuł w tym, że im również trudno jest wydawać jednoznaczne opinie.