Ulga internetowa jednak pozostanie w rodzinie

Ograniczenie ulgi internetowej jest już przesądzone. Prawo do niej stracą wszyscy dotychczasowi beneficjenci. Nowe przepisy wchodzą w życie 1 stycznia 2013 r. Dla miłośników sieci mamy jednak dobrą wiadomość – prawo do odliczenia można uratować.

Z nowelizacji ustawy o PIT wynika jasno – jeśli korzystałeś z ulgi wcześniej, nie możesz już tego robić. Preferencja przysługuje początkującym, ale i tak tylko przez dwa lata. Jeśli więc po raz pierwszy odliczymy wydatki w zeznaniu za 2012 r., mamy prawo do ulgi jeszcze tylko w rozliczeniu za przyszły rok.

Jak przedłużyć odliczenie?

– Załóżmy, że małżeństwo korzysta z jednego domowego komputera i do tej pory ulgę w swoim zeznaniu konsumował mąż – tłumaczy Adam Bartosiewicz, doradca podatkowy, współautor komentarza do ustawy o PIT. – Po zmianie przepisów wydatki może przejąć żona. Ma przez dwa lata prawo do odliczenia.

Wspólne zeznanie

Czy podobnie będzie, jeśli małżonkowie składali wspólne zeznanie, w którym jedno z nich wykazywało ulgę?

– Tak, bo wydatki na Internet odlicza się indywidualnie, co zresztą wynika z samej konstrukcji formularza zeznania rocznego – mówi Marek Gadacz, doradca podatkowy w PwC. – Jeśli więc wcześniej ulgę wykazywał mąż, to nie ma przeszkód, aby od nowego roku robiła to żona, nawet jeśli odbywa się to w jednym zeznaniu.

Eksperci podkreślają też, że w ten sposób można przenieść ulgę na innego członka gospodarstwa domowego, mającego dochody, które może pomniejszyć o poczynione wydatki. Trzeba jednak pamiętać o prawidłowym ich udokumentowaniu.

Przypomnijmy, że prawo do ulgi może potwierdzać każdy dokument (nie tylko faktura), na którym znajdują się dane sprzedawcy i kupującego usługę oraz jej cena.

– Decydujący jest dowód zapłaty. Moim zdaniem nawet jeśli faktura będzie na męża, ale zapłaci za nią żona i to jej dane będą figurowały na przelewie, będzie miała prawo do ulgi – mówi Adam Bartosiewicz.

Ważne dokumenty

Zgadza się z tym Marek Gadacz. Zaleca jednak – aby uniknąć ryzyka niepotrzebnego sporu z fiskusem – złożenie wniosku do operatora o stosowną zmianę danych na fakturze. Może to się wiązać ze zmianą umowy, jeśli jednak na wszystkich dokumentach figurować będzie ta sama osoba, urząd skarbowy nie będzie miał żadnych wątpliwości.

Ekspert przypomina spory z fiskusem, który twierdził, że na fakturze powinny znajdować się dane wszystkich osób, które korzystają z ulgi. Większość sądów uważała jednak, że skoro małżonkowie pozostają we wspólności majątkowej, razem mieszkają, prowadzą wspólne gospodarstwo, to oboje mogą skorzystać z odliczenia. Nawet jeśli na fakturze są tylko dane np. męża, to wydatki obciążają w równym stopniu także jego żonę.

– Na wszelki wypadek warto jednak wystąpić o korektę danych na fakturze od operatora – podsumowuje Marek Gadacz. – Jest na to jeszcze trochę czasu.