To jedna z planowanych przez Ministerstwo Finansów zmian w ordynacji podatkowej.
Dziś zobowiązanie podatnika wobec fiskusa może uregulować wyłącznie dłużnik. Tymczasem, jak przyznają projektodawcy, często wpłaty pochodzą z rachunków innych osób. Organy w takiej sytuacji są zmuszone sprawdzać, czy pieniądze były własnością podatnika. Gdy okaże się, że nie, przelew trzeba oddać, a z punktu widzenia przepisów podatnik ciągle pozostaje w zwłoce, co wiąże się z odsetkami.
Jeśli zmiany wejdą w życie, zobowiązanie do 1 tys. zł będzie skutecznie uregulowane, niezależnie od tego, z czyjego konta pochodzi wpłata. Wystarczy, by z tytułu przelewu jasno wynikało, czego dotyczy.
Limit kwotowy nie będzie dotyczył małżonków, którzy obecnie nie mogą wzajemnie regulować należności podatkowych, z wyjątkiem wspólnego rozliczenia PIT. To uregulowanie nie przystaje do zakresu odpowiedzialności, gdyż od małżonka można dochodzić zapłaty podatków, jeśli czerpie on korzyści z firmy towarzysza życia, nawet mimo zawarcia intercyzy. Ministerstwo zakłada, że bez znaczenia będzie, czy wpłata pochodzi z majątku wspólnego, czy majątku osobistego małżonka regulującego zobowiązanie partnera.
etap legislacyjny: założenia do projektu