Jakie błędy w formularzach PIT najczęściej popełniają podatnicy

Czas rozliczeń PIT już za nami. Postanowiliśmy sprawdzić, jak podatnicy poradzili sobie z tym obowiązkiem. Z przeprowadzonej sondy wynika, że stale popełniają te same błędy.

Brak parafki

– Podatnicy zapominają podpisać zeznanie podatkowe – mówi Alicja Jackiewicz, kierownik Działu Obsługi Bezpośredniej Urzędu Skarbowego w Sokółce. – To nadal jeden z najczęstszych błędów, jakie Polacy popełniają, rozliczając PIT.

Problemy mają również z przekazaniem 1 proc. podatku. Jak wyjaśnia Alicja Jackiewicz, do formularzy wpisywane są nieaktualne lub błędne numery KRS organizacji, do których ma trafić wsparcie. W takiej sytuacji urzędnicy każdorazowo wzywają podatników, aby wskazali organizację, której mają przekazać część ich podatku.

– Dużo błędów popełniają korzystający z ulgi rehabilitacyjnej. To stosunkowo skomplikowane odliczenie. Częstą pomyłką jest korzystanie z ulgi rehabilitacyjnej pomimo braku odpowiedniego udokumentowania wydatku – zauważa Radosław Kucharski, zastępca naczelnika Urzędu Skarbowego w Żyrardowie.

Stosunkowo mało pomyłek w jego urzędzie dotyczy natomiast ulgi na Internet i na dzieci.

– Jeśli chodzi o zeznania papierowe, to co rok odnotowujemy mniej więcej tyle samo podobnych błędów – mówi Renata Walczyk-Ślęczka, naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Krakowie.

Do najpopularniejszych należą: wykazywanie ulgi w formularzu głównym bez wypełnienia załącznika, brak podpisu i oczywiście błędy rachunkowe. Zauważa, że z katalogu najczęstszych pomyłek zniknął NIP płatnika, wpisywany zamiast NIP podatnika. Wynika to z faktu, że większość podatników PIT posługuje się obecnie numerem PESEL.

Z kolei Renata Pawłowicz, naczelnik Urzędu Skarbowego w Żaganiu, wśród najpopularniejszych pomyłek wymienia błędy rachunkowe przy odliczaniu ulgi internetowej oraz wydatków poniesionych na zakup leków oraz przy odliczeniach limitowanych. Podatnicy w Żaganiu mają również kłopot z rozliczeniem dochodów zagranicznych i – tak jak wszyscy – zapominają podpisać zeznania wysyłane za pośrednictwem poczty.

1000 zł - to granica błędu, do której fiskus może sam poprawić deklarację. Powyżej wzywa podatnika

Z sondy wynika jednoznacznie, że Internet oszczędza urzędnikom wiele pracy.

– Tam, gdzie zeznanie sprawdza system e-deklaracje, błędów nie ma. Dlatego chcielibyśmy, aby jak najwięcej podatników rozliczało się z nami elektronicznie. Dzisiaj decyduje się na to ok. 30 proc. – podkreśla Renata Walczyk-Ślęczka.

Obserwacje urzędników potwierdza resort finansów.

– System e-deklaracje pozwala wyeliminować najbardziej powszechne błędy z zeznań rocznych, takie jak brak podpisu czy niewypełnienie wszystkich wymaganych rubryk – potwierdza Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy ministra finansów. W 100 proc. chroni też przed błędami rachunkowymi.

Przy rozliczeniach PIT za 2012 r. padł kolejny rekord. Przez Internet do urzędów skarbowych trafiło ponad 3,5 mln zeznań podatkowych.

– Naszym celem jest, by wszystkie rozliczenia Polaków zostały przeniesione do sieci. Dlatego co roku prowadzimy szeroko zakrojoną akcję edukacyjną i promocyjną systemu e-deklaracje – podkreśla Wiesława Dróżdż.

Urzeczywistnienie tego planu w przyszłości ma zapewnić wprowadzenie wstępnego wypełnienia PIT przez urząd skarbowy, które ministerstwo zamierza wprowadzić w życie w 2015 r., czyli dotyczyłoby rozliczeń za 2014 r.

Korekta z urzędu

Co się dzieje, gdy urzędnicy wykryją błąd? Dużo zależy od konkretnej sytuacji.

– Jeśli nie ma wątpliwości, że to tylko błąd rachunkowy, naprawiają go urzędnicy. Gdy nie wiadomo, z czego wynika pomyłka, potrzebny jest kontakt z podatnikiem – tłumaczy Radosław Kucharski. Zapewnia jednak, że większość takich przypadków urzędnicy żyrardowskiego urzędu starają się wyjaśnić telefonicznie.

– Bardzo rzadko korygujemy zeznania z urzędu. Pracujemy na swój wizerunek i staramy się wszystkie wątpliwości i błędy wyjaśniać już w momencie złożenia formularza. Mimo prowadzonych szkoleń z elektronicznego przesyłania zeznań podatkowych większość PIT składana jest na naszym terenie w formie papierowej – tłumaczy Alicja Jackiewicz.

– Podatnicy są przyzwyczajeni do tej formy rozliczeń.

– Takie zeznania są od razu przy podatniku wprowadzane do systemu, co pozwala na ich weryfikację. Jeśli mamy wątpliwości, dzwonimy i wyjaśniamy – dodaje.

Urząd Skarbowy w Żaganiu trzyma się wytycznych z art. 274 § 1 pkt 1 ordynacji podatkowej. Samodzielnie koryguje błędy rachunkowe i oczywiste omyłki. W pozostałych przypadkach wzywa podatnika do złożenia korekty.