Znalazł się sposób na podatników, którzy po korzystnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego liczyli na szybki zwrot drakońskiego PIT zapłaconego od tzw. nieujawnionych źródeł przychodów. Od paru dni urzędnicy zawieszają postępowania w ich sprawach. Dlaczego?
Sejmowe wątpliwości
Wszystko przez wniosek marszałka Sejmu z 9 grudnia 2013 r., który dzień później wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego. Sejm zapytał o wyjaśnienie wątpliwości co do treści wyroku TK z 18 lipca 2013 r. (sygn. SK 18/09; DzU z 27 sierpnia, poz. 985).
Doradca podatkowy Grzegorz Gębka przypomina, że w orzeczeniu tym sędziowie zakwestionowali zgodność z konstytucją m.in. art. 20 ust. 3 ustawy o PIT w brzmieniu obowiązującym w latach 1998–2006. Na tej podstawie osoby, którym organy podatkowe ustaliły 75-proc. zobowiązanie, zyskały możliwość wzruszenia decyzji nakładających sankcyjną daninę. Wystarczyło wznowić postępowanie.
Ci podatnicy, którzy uregulowali już podatek, zażądali zwrotu niesłusznie wpłaconych kwot. Okazuje się jednak, że wniosek marszałka Sejmu bardzo zmienił sytuację podatników.
– Jest on przyczyną zawieszania przez organy podatkowe wznowionych postępowań w zakresie opodatkowania za lata 1998–2006 nie-?ujawnionych dochodów. Strony takich postępowań otrzymują postanowienia informujące o ich zawieszeniu ze względu na konieczność rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego – mówi Grzegorz Gębka.