Zawieszają sprawy o zwrot niesłusznie zapłaconego podatku z nieujawnionych źródeł

Urzędnicy zawieszają sprawy o zwrot niesłusznie zapłaconego podatku z nieujawnionych źródeł. Wszystko przez wniosek o interpretację wyroku Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.

Publikacja: 07.01.2014 19:21

Zawieszają sprawy o zwrot niesłusznie zapłaconego podatku z nieujawnionych źródeł

Foto: www.sxc.hu

Znalazł się sposób na podatników, którzy po korzystnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego liczyli na szybki zwrot drakońskiego PIT zapłaconego od tzw. nieujawnionych źródeł przychodów. Od paru dni urzędnicy zawieszają postępowania w ich sprawach. Dlaczego?

Sejmowe wątpliwości

Wszystko przez wniosek marszałka Sejmu z 9 grudnia 2013 r., który dzień później wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego. Sejm zapytał o wyjaśnienie wątpliwości co do treści wyroku TK z 18 lipca 2013 r. (sygn. SK 18/09; DzU z 27 sierpnia, poz. 985).

Doradca podatkowy Grzegorz Gębka przypomina, że w orzeczeniu tym sędziowie zakwestionowali zgodność z konstytucją m.in. art. 20 ust. 3 ustawy o PIT w brzmieniu obowiązującym w latach 1998–2006. Na tej podstawie osoby, którym organy podatkowe ustaliły 75-proc. zobowiązanie, zyskały możliwość wzruszenia decyzji nakładających sankcyjną daninę. Wystarczyło wznowić postępowanie.

Ci podatnicy, którzy uregulowali już podatek, zażądali zwrotu niesłusznie wpłaconych kwot. Okazuje się jednak, że wniosek marszałka Sejmu bardzo zmienił sytuację podatników.

– Jest on przyczyną zawieszania przez organy podatkowe wznowionych postępowań w zakresie opodatkowania za lata 1998–2006 nie-?ujawnionych dochodów. Strony takich postępowań otrzymują postanowienia informujące o ich zawieszeniu ze względu na konieczność rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego – mówi Grzegorz Gębka.

W swoim wniosku marszałek Sejmu pisze, że źródłem wątpliwości nie jest językowe brzmienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, lecz trudność w określeniu skutków prawnych, jakie on wywołał. Konkretnie chodzi o ustalenia i wskazania dokonane w uzasadnieniu wyroku. Potwierdzać ma to analiza orzeczeń wydanych przez sądy administracyjne po wyroku TK. Wskazuje ona na istotne rozbieżności w ocenie jego skutków prawnych.

Resort finansów nie ukrywa, że sygnalizował marszałkowi Sejmu istotne wątpliwości co do skutków wyroku Trybunału Konstytucyjnego, wymagające dokonania jego wykładni.

– Minister finansów nie ma uprawnień, aby bezpośrednio zwracać się do Trybunału w tej kwestii – wyjaśnia rzecznik resortu Wiesława Dróżdż.

– Wystąpienie z wnioskiem o interpretację wyroku w sprawie nieujawnionych źródeł i związane z tym zawieszanie postępowań wznowieniowych jest typową grą na zwłokę – uważa Mirosław Siwiński, radca prawny, doradca podatkowy z kancelarii prawnej Witold Modzelewski.

Zdaniem eksperta samo złożenie tego wniosku nie może być podstawą zawieszenia postępowania. Nawet TK nie może formalnie zmienić sentencji wyroku, w szczególności uznać, że nie stanowi on podstawy do wznawiania postępowań. Może jedynie wyjaśnić wątpliwości dotyczące uzasadnienia, co pozostaje bez znaczenia dla toczących się postępowań wznowieniowych.

Chodzi jak zwykle o pieniądze

W ocenie Grzegorza Gębki w rzeczywistości trudno doszukiwać się rozbieżności w orzecznictwie sądów administracyjnych co do skutków prawnych orzeczenia Trybunału. Potwierdza, że pojawiło się kilka orzeczeń niekorzystnych dla podatników. Jednakże miażdżąca większość rozstrzygnięć NSA ukształtowała zupełnie odmienną, korzystną dla nich linię orzeczniczą.

– Wyrok Trybunału oczywiście niekorzystnie wpływa na budżet, co jest prawdopodobnie przyczyną występujących obecnie komplikacji z uzyskaniem zwrotu podatku – zauważa Gębka.

Ile może potrwać interpretowanie wyroku?

– Wniosek w tej sprawie wpłynął do nas stosunkowo niedawno. Zajmie się nim ten sam skład orzekający, który wydał orzeczenie. W sprawie zostanie wydane postanowienie – zapowiada Anna Wołoszczak z Zespołu Prasy i Informacji Biura Trybunału Konstytucyjnego. Dziś trudno jednak określić, kiedy to nastąpi.

Eksperci zgodnie uważają, że interpretacja wyroku nic nie zmieni, a pieniądze z tytułu uiszczonej daniny wraz z oprocentowaniem i tak trzeba będzie podatnikom zwrócić.

– W wypadku bardziej nerwowych podatników może się to skończyć pozwami przeciw Skarbowi Państwa o zaspokojenie szkody kwotami tymi nieobjętej – uważa Mirosław Siwiński.

Opinia dla „Rz"

Dariusz Malinowski, doradca podatkowy, partner w KPMG

Wątpliwości oraz formalny wniosek marszałek Sejmu dotyczące wyroku TK z 18 lipca 2013 r. nie stanowią zagadnienia wstępnego w rozumieniu art. 201 § 1 pkt 2 ordynacji podatkowej. Tym samym nie ma podstaw do zawieszania indywidualnych postępowań podatkowych. Przemawia za tym wiele argumentów. Przede wszystkim wspomniany przepis uzależnia zawieszenie postępowania od rozstrzygnięcia zagadnienia wstępnego przez inny organ lub sąd. Zgodnie zaś z art. 173 konstytucji TK nie jest sądem. Poza tym wyjaśnienie przez TK wątpliwości zgłoszonych przez marszałek Sejmu nie musi poprzedzać rozpatrzenia spraw ?i wydania decyzji w indywidualnych sprawach. Wreszcie nie ma żadnych zależności ani związków między wyjaśnieniem zgłoszonych wątpliwości a indywidualnymi sprawami podatników.

Znalazł się sposób na podatników, którzy po korzystnym wyroku Trybunału Konstytucyjnego liczyli na szybki zwrot drakońskiego PIT zapłaconego od tzw. nieujawnionych źródeł przychodów. Od paru dni urzędnicy zawieszają postępowania w ich sprawach. Dlaczego?

Sejmowe wątpliwości

Pozostało 94% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów