Podatnik zarabiający mniej niż 3091 zł nie musi płacić podatku. Tyle wynosi bowiem tzw. kwota wolna od podatku. Nie oznacza to jednak, że nie będzie musiał składać PIT bo ma niskie dochody. Co to, to nie. Fiskus, nawet jeśli nie dostanie złotówki od tak niewielkich zarobków, musi o nich wiedzieć. A to oznacza, że trzeba będzie wypełnić zeznanie podatkowe i dostarczyć je do urzędu skarbowego (albo elektronicznie albo za pośrednictwem poczty lub osobiście).
Jeśli od kwoty wolnej (czyli 3091 zł) nie zostały pobrane żadne zaliczki, podatek w PIT wyniesie 0 zł. Jeśli natomiast zaliczki zostały pobrane (np. przez zleceniodawcę), złożenie zeznania pozwoli podatnikowi je odzyskać (zostaną bowiem potraktowane jako nadpłata). Trzeba jednak pamiętać, że możliwość zwolnienia wspomnianej kwoty z podatku mają jedynie te osoby, które rozliczają się z fiskusem według skali podatkowej (ze stawkami 18 i 32 proc.). Ci, którzy płacą ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, kartę podatkową lub rozliczają się według 19 proc. stawki liniowej – takiej możliwości nie mają.