W czwartek upływa termin zapłaty PIT za 2014 r. Mało kto wie, że wszyscy podatnicy muszą uregulować swoje zobowiązania osobiście. Taka zasada obowiązywała dotychczas nie tylko w biznesie, np. wspólników spółek osobowych, ale i członków rodziny.
Liczy się wspólność
W odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej" Ministerstwo Finansów przyznało jednak, że jeśli małżonków łączy wspólność majątkowa, to mogą opłacać za siebie nawzajem należności wobec fiskusa.
„Jeżeli między małżonkami istnieje wspólność majątkowa, ale posiadają odrębne rachunki bankowe i rozliczają się oddzielnie (złożyli indywidualne zeznania PIT), dopuszczalna jest zapłata podatku ciążącego na jednym z małżonków z rachunku bankowego drugiego małżonka" – pisze ministerstwo.
MF wyjaśnia, że w takim przypadku zapłata daniny i tak następuje z majątku wspólnego małżonków.
– To przełom, gdyż dotychczas fiskus nie zgadzał się na takie operacje. Jeden małżonek mógł płacić za drugiego tylko wtedy, gdy złożyli wspólny PIT – mówi prawnik Michał Malinowski.