Aktualizacja: 15.05.2015 01:00 Publikacja: 15.05.2015 01:00
Foto: Plus Minus
1.
„Zniszcz ten dziennik" Keri Smith (K.E. Liber) – naprawdę trudno o bardziej wyrazistą dezaprobatę dla lektury postrzeganej jako, dajmy na to, sposób spędzania czasu. Zamiast namawiać do przeczytania książki, namawia się czytelnika, by ją zniszczył. Ale czy „Zniszcz ten dziennik" to jeszcze książka? [Por. poz. 2].
2.
„To nie książka" Keri Smith (K.E. Liber) nie pozostawia już najmniejszych złudzeń. To rzeczywiście, nie książka. A skoro tak, to może miejsce jej jest w sklepie papierniczym, a nie w księgarni?
3.
„Sowie zwierciadło" (Fabryka Słów) domyka „Oko Jelenia", cykl powieściowy Andrzeja Pilipiuka. Miało być siedem tomów i w końcu po czterech latach jest ten siódmy. Fantastyki w nim tyle co i w innych książkach tego autora – nieco więcej niż na lekarstwo. Za to historii sporo i do tego atrakcyjnie podanej. W „Sowim zwierciadle" mamy rok 1864 i powstanie styczniowe. Niby już po nim, ale Moskala chce się jeszcze bić. Zatem szable w dłoń!
4.
„Uniwersum. Metro 2033. Ciemne tunele + Szepty zgładzonych" Siergieja Antonowa (Insignis) przynosi bonus w postaci darmowego zbioru opowiadań napisanych przez fanów „Uniwersum. Metra 2033". Niesamowite powodzenie książki pozwala wydawcy na takie gesty.
5.
„Lekkość" Anny Starmach i Marii Kruczek (Znak) ma na okładce wybitą wskazówkę i życzenie zarazem: Chudnij Pysznie (Bóg raczy wiedzieć, dlaczego „pysznie" zasłużony wydawca pisze dużą literą? Może dlatego, że przyzwyczaił się swoją nazwę podkreślać wersalikami). Zwracam Państwu uwagę, że przynajmniej jedna trzecia książek w tym rankingu nie ma z literaturą nic wspólnego. A oficjalne czynniki są zadowolone, bo Polacy ponoć czytają nieco więcej książek niż rok temu, o jakiś tam promil. Ale co to za książki!
27-letni Max Verstappen, od dziecka wychowywany twardą ojcowską ręką na mistrza świata, dzięki czwartemu tytułowi dołączył do panteonu najwybitniejszych postaci Formuły 1.
Z dramatów osobistych i zawirowań historii potrafiła wyjść obronną ręką. Jako projektantka tkanin przyczyniła się do wypromowania polskiego wzornictwa w latach międzywojennych. Warto przypominać dorobek Wandy Kosseckiej. 13 grudnia minęło 69 lat od jej śmierci.
Generał chciał zniweczyć plany kontrrewolucji w całym bloku socjalistycznym. W tej sytuacji praworządność schodziła na dalszy plan. Ważniejszy był efekt.
Arabscy najeźdźcy byli zdumieni ogromem Aleksandrii, wspaniałością jej budowli, rozmiarami bram i fortyfikacji. Ujrzeli wyniosłe kolumny i imponujące obeliski, podziwiali katedrę św. Marka i latarnię Faros, która jakby unosiła się na falach
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
#MeToo? Cieszy mnie, że zmieniają się relacje na planie, że ludzie starają się nie przekraczać granic. Hamują też agresję, chamstwo. Ograniczają niestosowne teksty - mówi Gabriela Muskała, reżyserka, scenarzystka, aktorka.
Arabscy najeźdźcy byli zdumieni ogromem Aleksandrii, wspaniałością jej budowli, rozmiarami bram i fortyfikacji. Ujrzeli wyniosłe kolumny i imponujące obeliski, podziwiali katedrę św. Marka i latarnię Faros, która jakby unosiła się na falach
Rafał Trzaskowski zachwycił swoich sympatyków rozmową po francusku z Emmanuelem Macronem. Jednak w kontekście kampanii, która miała odczarować jego elitarny wizerunek, pojawia się pytanie, czy to nie oddala go od przeciętnego wyborcy.
Lekceważący stosunek Geralta do mamony, odziedziczony chyba po Philipie Marlowe, jest nierealistyczny i niestosowny. Wiedźmin to bowiem niesłychanie ryzykowna profesja. Może czas pomyśleć o ubezpieczeniu?
Złoty w czwartek notował nieznaczne zmiany wobec euro i dolara. Większy ruch było widać w przypadku franka szwajcarskiego.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas