Reklama

Zełenski o nocy, gdy nad Polską pojawiły się rosyjskie drony. Zdradził nowe szczegóły

Uważamy, że w kierunku Polski leciały 92 drony, zestrzeliliśmy wszystkie. 19 – naszym zdaniem – dotarło do nich. Cztery zostały zestrzelone przez Polaków - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mówiąc o nocy, podczas której rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną.

Publikacja: 27.09.2025 20:33

Zełenski o nocy, gdy nad Polską pojawiły się rosyjskie drony. Zdradził nowe szczegóły

Foto: REUTERS/Ukrainian Presidential Press Service

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Ile dronów naruszyło polską przestrzeń powietrzną?
  • Jakie działania podjęto w odpowiedzi na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej?
  • Jakie kroki podjęto na szczeblu międzynarodowym w odpowiedzi na incydent?
  • Co oznacza uruchomienie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego?
  • Jaki wpływ mają te wydarzenia na bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej Polski?

W nocy z 9 na 10 września doszło do naruszenia przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej. Miało to miejsce w czasie rosyjskich nalotów na cele znajdujące się na Ukrainie. Część dronów nadleciała nad terytorium Polski bezpośrednio z Białorusi. 

O nocy, kiedy doszło do incydentu, mówił w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polityk przekazał, że w nocy 10 września Rosja zaatakowała Polskę 92 dronami, ale tylko 19 dronów zdołało przekroczyć polską granicę, reszta bowiem została zestrzelona.

Zełenski zdradził, ile rosyjskich dronów leciało w kierunku Polski 

– 92 drony leciały w kierunku Polski. Zestrzeliliśmy wszystkie. 19 dotarło do nich. Zestrzeliliśmy je oczywiście na terytorium Ukrainy. Można powiedzieć, że leciały w naszym kierunku – powiedział Wołodymyr Zełenski. – Widzimy kierunek i – jak to się mówi – choreografię tego lotu. Dlatego uważamy, że leciały 92 drony. Zestrzeliliśmy wszystkie. 19 – naszym zdaniem – dotarło do nich. Cztery zostały zestrzelone przez Polaków. Nie porównuję naszych sił. My jesteśmy w stanie wojny, oni nie – dodał, zaznaczając, że „Ukraina jest gotowa podzielić się swoim doświadczeniem w odpieraniu takich ataków”. 

Czytaj więcej

Jak wyglądała noc, gdy nad Polską pojawiły się rosyjskie drony? Zdradzono szczegóły
Reklama
Reklama

Prezydent Ukrainy podkreślił także, że systemy obrony powietrznej, produkowane w Europie od dziesięcioleci, nie będą w stanie chronić przed atakami dronów. – Mogą one chronić infrastrukturę przed atakiem rakietowym, ale żaden system nie będzie chronił przed tak dużą liczbą dronów – 100, 200, 300. Raz ochronią, a następnego dnia rakiet po prostu nie będzie – powiedział Zełenski. Jak dodał, trwają już konsultacje z niektórymi krajami europejskimi w sprawie wymiany ukraińskich doświadczeń i szkolenia Europejczyków. – Prowadzimy już konsultacje z kilkoma krajami. Nie powiem jeszcze, z którymi, choć niektóre sprawy były publiczne. Wysłaliśmy sygnały niektórym krajom, a nawet wyślemy do niektórych krajów grupę doradczą. Przedstawiciele niektórych krajów będą szkolić się na Ukrainie – poinformował polityk.

Wielokrotne naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony

Część dronów, które znalazły się nad naszym krajem, została zestrzelona przez polskie lotnictwo we współpracy z sojusznikami z NATO. Drony i ich szczątki odnaleziono w kilkunastu miejscowościach znajdujących się na terenie województw: lubelskiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego, łódzkiego i warmińsko-mazurskiego. W efekcie zestrzeleń dronów nikt nie ucierpiał.

Czytaj więcej

Drony nad Polską. Nocny incydent i ogromne zainteresowanie w sieci

W związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony Polska zdecydowała się uruchomić art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Dotyczy on konsultacji między państwami członkowskimi w razie zagrożenia: „Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron”.

Ponadto w związku z rosnącym zagrożeniem związanym z przekraczaniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony na wniosek Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych wzdłuż wschodniej granicy Polski wprowadzona została strefa ograniczonego ruchu lotniczego (EP R129). Ma ona obowiązywać do 9 grudnia wzdłuż całej granicy z Białorusią i Ukrainą. Tym samym na tym terenie wykonywanie operacji lotniczych możliwe jest jedynie na ściśle określonych zasadach. Obowiązuje m.in. całodobowy zakaz lotów cywilnych statków bezzałogowych.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Ile dronów naruszyło polską przestrzeń powietrzną?
  • Jakie działania podjęto w odpowiedzi na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej?
  • Jakie kroki podjęto na szczeblu międzynarodowym w odpowiedzi na incydent?
  • Co oznacza uruchomienie artykułu 4. Traktatu Północnoatlantyckiego?
  • Jaki wpływ mają te wydarzenia na bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej Polski?
Pozostało jeszcze 91% artykułu

W nocy z 9 na 10 września doszło do naruszenia przez rosyjskie drony polskiej przestrzeni powietrznej. Miało to miejsce w czasie rosyjskich nalotów na cele znajdujące się na Ukrainie. Część dronów nadleciała nad terytorium Polski bezpośrednio z Białorusi. 

O nocy, kiedy doszło do incydentu, mówił w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polityk przekazał, że w nocy 10 września Rosja zaatakowała Polskę 92 dronami, ale tylko 19 dronów zdołało przekroczyć polską granicę, reszta bowiem została zestrzelona.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Konflikty zbrojne
Państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie myśliwce? Polacy nie mają wątpliwości
Konflikty zbrojne
Z kilku krajów Europy płyną doniesienia o dronach w pobliżu ważnych obiektów
Konflikty zbrojne
Po incydencie z dronami rośnie napięcie między Ukrainą a Węgrami. Peter Szijjártó: Zełenski stracił rozum
Konflikty zbrojne
Beniamin Netanjahu w ONZ: „Nie” dla państwa Palestyna to polityka narodu Izraela
Konflikty zbrojne
Donald Trump mówi o „ósmej wojnie, którą zakończy”. „Jesteśmy blisko”
Reklama
Reklama