Reklama

Najdziwniejsi ludzie świata

Odbrązawianie, demitologizację, łamanie tabu, relatywizowanie wartości utożsamiono z procesem modernizacji Polski. A każdy, kto nie był za taką modernizacją naszej zapóźnionej w procesach cywilizacyjnych ojczyzny, zostawał „nacjonalistą" albo „ciemnogrodem".

Aktualizacja: 20.09.2015 21:18 Publikacja: 18.09.2015 02:00

Najdziwniejsi ludzie świata

Foto: Fotorzepa/Piotr Nowak

Przed paroma laty w znanym naukowym czasopiśmie „Behavioral and Brain Sciences" wydawanym w Cambridge ukazał się artykuł napisany przez trzech profesorów University of British Columbia zatytułowany „Najdziwniejsi ludzie świata?".

Tekst J. Henricha, S.J. Heinego i A. Norenzayana zawierał następujące tezy:

Pierwsza – aż 96 proc. populacji objętej badaniami przez psychologów pochodzi z krajów Zachodu, których ludność stanowi jedynie 12 proc. populacji całego świata. Teza druga – nawet wewnątrz tej mocno nietypowej próby dokonuje się niezwykle niereprezentatywnego doboru uczestników badań. Albowiem – autorzy przytaczają przykład najważniejszego czasopisma z dziedziny psychologii „Journal of Personality and Social Psychology" – aż 67 proc. spośród osób badanych w Ameryce i 80 proc. badanych spoza Stanów Zjednoczonych to studenci psychologii. Już w przypadku USA oznacza to 4000 razy za dużą reprezentację amerykańskich studentów w tzw. losowej próbie (a podobny problem dotyczy „losowych" badań w kognitywistyce oraz ekonomii).

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama