Wiesz, co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo. I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi? Protokół zniszczenia...”. Na pewno państwo pamiętają ten dialog między prezesem Ochódzkim a Hochwanderem. Ale doprawdy, żal było nie przypomnieć, skoro jest okazja. Mistrz Bareja wiecznie żywy. Bez względu na ustrój. Bo wiecznie żywa jest propaganda i ludzka naiwność, która sprawia, że wielu wierzy w propagandowe slogany.