Reklama

Irena Lasota: Bój się Niemca, gardź Rosją

Na podstawie części mediów w Polsce mało zorientowany w polskiej specyfice politolog z USA czy też Australii albo Indii mógłby odnieść wrażenie, że najgroźniejszym wrogiem Polski są Niemcy. Że jest to jedyny odwieczny wróg, skoro już w XV wieku trzeba było im pokazać pod Grunwaldem, gdzie raki zimują, a w wyniku II wojny światowej udało się Polsce odzyskać w końcu starodawne polskie ziemie, takie jak Wrocław czy Szczecin.

Publikacja: 20.11.2020 18:00

Irena Lasota: Bój się Niemca, gardź Rosją

Foto: AFP

Oczywiście politolodzy w Chinach wiedzą lepiej, bo mają dobry wywiad, a Rosjanie już wiedzą najlepiej, bo są po części architektami tego mentalnego krajobrazu politycznego. Upraszczając jeszcze bardziej, tenże politolog zauważyłby, że Polacy odnosili często zwycięstwa nad Rosją, jak na przykład 410 lat temu, gdy zajęli Moskwę lub 100 lat temu, gdy pobili bolszewików i uratowali Europę.

Rosja – w opinii wielu analityków w Polsce utrzymujących, że trzeba się od nich uczyć, bo każdy Polak wypija z mlekiem matki dogłębną znajomość duszy rosyjskiej – jest obecnie państwem słabym, niewydolnym i gospodarczo upadającym. W dodatku zagrożonym w swej esencji przez rozrodczość np. muzułmanów. Rosja nie stanowi już – twierdzą mędrcy – zagrożenia ani dla Polski, ani dla reszty świata; wystrzegać należy się właśnie Niemców i dowodzonej przez nich UE, która ma nie tylko takie same plany imperialne jak Związek Sowiecki, ale podobną ideologię i mechanizmy kontroli nad ujarzmianymi narodami. Rosji można współczuć, ale nie bać się jej. Można by nawet odnieść wrażenie, że wojska amerykańskie w Polsce są gwarantem bezpieczeństwa przed najazdem z zachodu. Prezydent Trump kocha naszego prezydenta, nie znosi Angeli Merkel, od której woli Putina, więc jest oczywiste, że rozmieszcza się u nas, by nie dopuścić do budowy Nord Stream 2.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Prezydent Karol Nawrocki przekłuwa balonik narodowej dumy
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama