Reklama
Rozwiń
Reklama

Tomasz P. Terlikowski: Nie potrzebujemy demokracji walczącej

Walczący ze sobą od lat przeciwnicy upodabniają się do siebie. Ta stara prawda sprawdza się w sposób doskonały w przypadku Tuska i Kaczyńskiego, a także ich partii i związanych z nimi kibiców.

Publikacja: 13.09.2024 10:00

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Gdy Zjednoczona Prawica reformowała (deformowała także) system sprawiedliwości, z ust jej polityków i zwolenników nie schodziły zapewnienia o tym, że trzeba przywrócić fundamentalne zaufanie do prawa i prawników, sprawiedliwość i jej poczucie, a także uzdrowić system. I właśnie te argumenty miały usprawiedliwiać siłowe postępowanie, reasumpcje głosowań, łamanie procedur itd. Opozycja wyrażała wtedy oburzenie, protestowała i powoływała się na fundamentalne zasady praworządności i konstytucji.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Reklama
Reklama