Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 15.12.2024 19:59 Publikacja: 05.04.2024 17:00
To niewiarygodne, ale zespół badaczy wykonał swoją pracę na próbce kości ważącej zaledwie 40 miligramów; tyle mniej więcej waży półtora ziarnka ryżu. Ustalili, że ten paliczek małego palca pochodzi od młodej dziewczyny mającej 13,5 roku, prawie na pewno z prawej ręki. Miała ciemnobrzowe włosy, piwne oczy i ciemną karnację – żadnych piegów! Na zdjęciu: rosyjscy badacze wJaskinii Denisowa
Foto: Eddie Gerald / Alamy Stock Photo/BEW
W piątek 4 grudnia 2009 r. w słynnym na całym świecie laboratorium genetycznym lipskiego Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka (Max-Planck-Institut für evolutionäre Anthropologie) wydarzyło się coś niezwykłego.
Johannes Krause, młody naukowiec odbywający staż podoktorski, oraz doktorantka Qiaomei Fu odczytywali sekwencję DNA z małej próbki kości (7 × 5 mm), pochodzącej z paliczka palca piątego ludzkiej ręki. Kość była fragmentem obiektu, który znaleziono w 2008 roku w warstwie 11.2 podczas prac wykopaliskowych w Komorze Wschodniej Denisowej Jaskini [...]. Ze względu na prawdopodobne znaczenie znaleziska rosyjski archeolog przekazał kość do rąk własnych promotorowi pracy doktorskiej Johannesa, dyrektorowi Departamentu Genetyki Ewolucyjnej w Instytucie Maxa Plancka, liderowi Projektu Poznania Genomu Neandertalskiego i pionierowi w dziedzinie badań pradawnego DNA – Svantemu Pääbo. Po wyekstrahowaniu i zsekwencjonowaniu DNA mitochondrialnego Krause przyrównał sekwencję mtDNA z Denisowej Jaskini do sześciu sekwencji mtDNA neandertalczyków, wcześniej przeanalizowanych przez grupę Pääbo, a także setek zbadanych sekwencji mtDNA żyjących dzisiaj ludzi.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
W Kielcach na Białogonie doszło do awarii magistrali wodociągowej. Zasila ona ponad 60 proc. mieszkańców wodą z głównego ujęcia w tej części miasta.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
W „Pułapce na myszy” Agathy Christie aktorzy Ateneum pokazują, że umieją grać na różnych instrumentach równocześnie. Czy to jeden z najlepszych spektakli roku? Niewykluczone.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas