Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 14.10.2025 13:24 Publikacja: 28.07.2023 10:00
Kobiety zdecydowane głosować na Konfederację przekonać do tego ugrupowania mogła opowieść o dostępnym dla każdego sukcesie materialnym i liberalny program gospodarczy. Sprawy światopoglądowe, jak stosunek do aborcji czy relacja między państwem i Kościołem, niekoniecznie były istotne. Na zdjęciu lutowa konwencja Konfederacji w Warszawie: Karolina Trzaskos (z lewej) i Krzysztof Bosak z żoną Kariną
Foto: Wojciech Olkusnik/East News
Brytyjski serial „Sex Education” opowiadający o nastolatku Otisie, który zaczyna nieoficjalnie udzielać w szkole porad seksualnych, bił niedawno rekordy popularności. Twórcy podkreślali, że ich produkcja ma nie tylko wymiar rozrywkowy, lecz także edukacyjny. Stąd powtarzający się temat kwestii świadomej zgody w relacjach seksualnych.
W pewnym odcinku pojawia się jednak scena, w której jeden z bohaterów przeżywa swój pierwszy raz nie w pełni świadomie. Nie wywołała ona poruszenia wśród widzów, a jeśli nawet, to nie na tyle, by znalazło to odbicie w ożywionych internetowych dyskusjach czy mediach. A mogłoby się wydawać, że świadoma widownia nie przejdzie obojętnie wobec tak ewidentnej światopoglądowej niekonsekwencji autorów. Oto bowiem w produkcji o edukacji seksualnej pojawia się wątek jawnie podważający możliwość zgwałcenia mężczyzny.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas