Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 19.09.2025 00:07 Publikacja: 05.08.2022 17:00
Demi Lovato
Foto: Wikimedia Commons, Attribution-ShareAlike 3.0 Unported (CC BY-SA 3.0)/Soho Media Group
Rok temu amerykańska piosenkarka Demi Lovato ogłosiła się osobą „superpłynną” i oficjalnie zmieniła swoje zaimki z „ona/jej” na „oni/ich”. Żeby dodać znaczenia swojemu coming outowi, zadeklarowała też, że robi to także dla wszystkich tych, którzy nie mogą się przed swoimi bliskimi ujawnić ze swoją prawdziwą tożsamością.
Mogę się mylić, bo nie śledzę szczególnie uważnie życia pani Lovato, ale chyba jedyną widoczną zmianą, jaka zaszła w świecie po jej „odważnej” deklaracji, była konieczność dostosowania notek biograficznych w Wikipedii do jej aktualnych zaimków. A i to na nic, bo biedną Demi pokonały zwykłe toalety, na które nie mogła się zdecydować, i ostatecznie wróciła do żeńskiego zaimka „ona/jej”, zresztą w samą porę, bo podobno ostatnio czuła się jednak bardziej kobieco. Teraz tylko jej biografowie muszą nadążyć z aktualizacją internetowych notek o artystce. A przecież i tak potraktowała nas bardzo łagodnie, zmieniając swoje zaimki w rocznych odstępach czasu i ograniczając się do tych, które przynajmniej już w języku występują. Osoby, które chciałyby być politycznie poprawne wobec każdej „płynności”, mają do nauczenia się cały nowy język. W kilku wersjach i ich obocznościach.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Wśród wielu rekordów piłkarskiej Ligi Mistrzów można też odnotować najszybsze bankructwo i upadek klubu – w zale...
Izrael dokonuje ludobójstwa. To stwierdzenie faktu, a nie dowód antysemityzmu.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas