Aga Viburno: Nie dziwmy się dzieciakom, że nie są w stanie znieść presji

Wszyscy już powinniśmy doskonale rozumieć, że tak wielka presja, taka ciągła rywalizacja i ten cały wyścig prowadzą nas tylko do problemów psychicznych. Dlatego na moich zajęciach uczę dzieci współpracować, a nie rywalizować. Rozmowa z Agą Viburno, nauczycielką

Publikacja: 10.06.2022 17:00

Aga Viburno: Nie dziwmy się dzieciakom, że nie są w stanie znieść presji

Foto: Aga Viburno

Plus Minus: Gdy ludzie narzekają na młode pokolenie, że dzieci są dziś strasznie delikatne, przewrażliwione, niewychowane, to co sobie myślisz?

Chyba nic, bo tego nie słyszę. Pewnie nie obracam się wśród ludzi, którzy tak narzekają, a sama podchodzę do dzieci bardzo indywidualnie i nie mam żadnego wzorca, do którego chciałabym je ponaginać. Ale chyba mamy już wdrukowane w głowy takie przekonanie, że każde kolejne pokolenie jest gorsze od poprzednich. Tak samo starsi narzekali kiedyś na nas. Tylko że teraz mamy zupełnie inne czasy i właściwie jak tu porównywać siebie do dzieci, które żyją w ogóle w innej cywilizacji, w świecie wirtualnym, w mediach społecznościowych? Ich rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej niż nasza, gdy byliśmy młodzi.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Menedżerowie są zmęczeni
Plus Minus
Konrad Szymański: Cztery bomby tykają pod członkostwem Polski w UE
Plus Minus
Polexit albo śmierć
Plus Minus
„Fallout”: Kolejna udana serialowa adaptacja gry po „The Last of Us”
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Kaczyński. Demiurg polityki i strażnik partyjnego żłobu