Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 26.05.2022 19:36 Publikacja: 27.05.2022 17:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardzinski
Zaczynająca się od odgłosu wystrzału powieść Dezső Kosztolányiego, „Złoty latawiec", krąży wokół mnie w nerwowym, stukającym obcasami rytmie kroków tegorocznych maturzystów. Jej atmosfera unosiła się nad całym mijającym miesiącem jak opary maskujących ich lęk perfum i – a jakże – zapach kwitnących kasztanów. To opowieść, jak setki innych, również tych, w których i nam samym dano odegrać rolę. Klasa maturalna, a w niej atletyczny, ale za to niezbyt rozgarnięty biegacz, irytujący wszystkich kujon, obojętny na to wszystko, lecz zakochany po uszy w córce profesora arystokrata. Banał obok banału, sztanca przy sztancy, rozsadzone równiutko w szkolnych ławkach, wstające posłusznie na widok zasiadającego do pracy pisarza. Ale Kosztolányi, jak jeszcze kilku innych piszących 100 lat temu Węgrów, był czarodziejem. Nie układał zdań, tylko rzucał zaklęcia. Uwalniał dramat zaklęty w banale, jakby wyprowadzał księżniczkę z ciała żaby.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Gdy wokół hulają polityczne emocje związane z pierwszą rocznicą powołania rządu, z głośników w supermarketach sączą się już bożonarodzeniowe przeboje, a my w popłochu robimy ostatnie zakupy, warto pozwolić sobie na moment adwentowego zatrzymania. A nie ma lepszej drogi, by to zrobić, niż dobra lektura.
W Kielcach na Białogonie doszło do awarii magistrali wodociągowej. Zasila ona ponad 60 proc. mieszkańców wodą z głównego ujęcia w tej części miasta.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
W „Pułapce na myszy” Agathy Christie aktorzy Ateneum pokazują, że umieją grać na różnych instrumentach równocześnie. Czy to jeden z najlepszych spektakli roku? Niewykluczone.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas