Reklama

Prof. Marek Demiański: Fale grawitacyjne a ogólna teoria względności Alberta Einsteina

Fizyka dobrnęła do kresu wyobraźni. Nie potrafimy sobie wyobrazić, jak kwantowy świat uwzględniający grawitację i czasoprzestrzeń mógłby wyglądać. Są tam rzeczy, które przechodzą ludzkie pojęcie i nawet wyobraźnią nie jesteśmy w stanie tego w tej chwili ogarnąć.

Aktualizacja: 23.04.2017 20:55 Publikacja: 20.04.2017 16:33

Prof. Marek Demiański: Fale grawitacyjne a ogólna teoria względności Alberta Einsteina

Foto: Wikipedia

Plus Minus: W ubiegłym roku amerykański detektor LIGO potwierdził istnienie fal grawitacyjnych. W związku z tym jeździł pan do Ameryki. Sprawdzał pan, czy odkrycie istotnie nastąpiło?

Prof. Marek Demiański, astrofizyk: Nie, sprawdzanie takiego odkrycia to bardzo złożony proces. Nie może tego zrobić jedna osoba. Zanim ogłoszono odkrycie, przez kilka miesięcy było ono weryfikowane. To obecnie standardowa procedura przy bardzo dużych eksperymentach; podobnie było przy zarejestrowaniu bozonu Higgsa. Surowe dane są na ogół udostępniane dwóm albo trzem zespołom, które się ze sobą nie kontaktują, każdy z nich je analizuje, a następnie spotykają się i porównują wyniki. W omawianym przypadku zajmowały się tym trzy grupy i nie ma w tej chwili żadnych wątpliwości, że zaburzenie wykryte przez LIGO pochodziło od fal grawitacyjnych.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama