Reklama
Rozwiń
Reklama

Grabowiecki, Miłobędzki: Dom to nie termos

Stale rośnie świadomość tego, w jak olbrzymim stopniu budownictwo oddziałuje na środowisko. To będzie miało coraz większy wpływ na projektowanie. Bardziej niż uroda budynku o naszych architektonicznych wyborach decydować będą wartości, jakie on sobą reprezentuje - mówią architekci Konrad Grabowiecki i Maciej Miłobędzki.

Publikacja: 19.02.2021 18:00

Grabowiecki, Miłobędzki: Dom to nie termos

Foto: SOPA Images/LightRocket/Getty Images/Luka Dakskobler;

Plus Minus: Pandemia pokazała, że zaprojektowana wokół nas przestrzeń jest odpowiedzią na ludzkie potrzeby, czasem nawet je kształtuje. Co dziś jest najważniejszą potrzebą człowieka jako użytkownika architektury, człowieka zamkniętego w swoim mieszkaniu?

Konrad Grabowiecki: Pandemia wprowadziła dwie poważne zmiany. Pierwszą jest doświadczenie lęku o bezpieczeństwo własne i bliskich, drugą – potrzeba przewartościowania swego życia. Zgadzam się z panią, że architektura jest odpowiedzią na ludzką potrzebę w danym czasie. W przeszłości było nią przede wszystkim bezpieczeństwo. Dlatego stosowano mury miejskie i kraty w oknach. Dziś pojawiła się powszechna konieczność zachowania odpowiedniej odległości i niespotykane wcześniej skoncentrowanie na higienie. Zamykamy się więc w mieszkaniach i pracujemy zdalnie. Zaczęliśmy mocniej doceniać akustykę domów (ze względu na potrzebę ciszy), dodatkowe przestrzenie (takie jak balkony czy ogródki), dostęp do dziennego światła i czystość powietrza. W przedpandemicznej rzeczywistości byliśmy szybko rozwijającym się społeczeństwem, silnie skoncentrowanym na materialnej stronie życia i konsumpcji. Mieszkania, zwłaszcza w dużych miastach, były przede wszystkim sypialniami. Teraz okazało się, że ucieczka z biur, unikanie spotkań w restauracjach, zakupów w galeriach handlowych czy realizowania potrzeb duchowych w kościołach spowodowało, że mieszkania stały się znów centralnym miejscem naszego życia.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama