W obronie człowieka

Niemiłość. Dokładnie o tym jest film Andrieja Zwiagincewa. O świecie wyzutym z uczuć, w którym rozbuchane ambicje i nowobogackie zapędy zniszczyły wszystko: nawet podstawowe poczucie przyzwoitości.

Publikacja: 02.02.2018 14:00

W obronie człowieka

Foto: materiały prasowe

Rodzina, która zapewne niedawno awansowała do klasy średniej. Małżeństwo w trakcie rozwodu. Matka, młoda kobieta nierozstająca się z komórką, ma innego mężczyznę. Starszego, zamożnego. Ojciec wyprowadził się do kochanki, która spodziewa się dziecka. Oboje budują kolejny rozdział życia – lepszy, bardziej spełniający ich oczekiwania. Szanują nowych partnerów, bo wciągają ich na społecznej drabinie o szczebel wyżej. Ale na siebie nawzajem warczą. Brutalnie, ordynarnie. Przy 12-letnim synu, który wśród krzyków, pretensji i nienawiści tylko kurczy się w ciemności i bezgłośnie płacze. A kiedyś usłyszy: „Nigdy nie chciałam go mieć. Żałuję, że go nie wyskrobałam". Przy śniadaniu chłopiec powie: „Już nie mogę". I nie chodzi o kolejną kanapkę. Tego dnia chłopiec zniknie.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Jakim papieżem będzie Leon XIV?
Plus Minus
Zdobycie Czarodziejskiej góry
Plus Minus
„Amerzone – Testament odkrywcy”: Kamienne ruiny z tropików
Plus Minus
„Filozoficzny Lem. Tom 2”: Filozofia i futurologia
Plus Minus
„Fatalny rejs”: Nordic noir z atmosferą