Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 03.09.2021 15:22 Publikacja: 03.09.2021 15:22
Wielki pomnik Wodza w jego rodzinnym Prawecu po upadku komunizmu zabrano i zniszczono. W 2001 r. powrócił, w mniejszym formacie, z okazji 90. rocznicy urodzin Todora Żiwkowa
Foto: AFP
Przez dwa tygodnie przejechałem z rodziną po Bułgarii ponad 2000 kilometrów, co jak na kraj trzy razy mniejszy od Polski jest szmatem drogi – niestety, zazwyczaj marnej jakości, czego nie zamaskują pola słoneczników po horyzont. Ze stanu infrastruktury śmiał się nawet pracownik największej wypożyczalni aut. „Korupcja" – użył słowa wytrychu, które ma tłumaczyć wszelkie miejscowe bolączki. Powtarzają je gospodarze i kelnerzy, socjolodzy i politolodzy, wszyscy. W sondażu Gallupa stwierdzenie, że „w Bułgarii jest mafia", popiera 80 proc. badanych (ledwie 5 proc. uważa, że to bzdura); do tego 74 proc. osób zgadza się z popularnym frazesem o „kraju w ruinie" (sic!). Cóż powiedzieć, sama prawda, Bułgaria ma najwyższy poziom korupcji w UE.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Weto Karola Nawrockiego do ustawy o pomocy uchodźcom wojennych uderza w Ukraińców, ale jeszcze mocniej w nasze p...
Co nie do końca udaje się Ishbel Szatrawskiej w fabule, pisarka nadrabia stylem. Pod tym względem „Wyrok” jest r...
Lektura „Długu hańby” wywołuje gorycz: brygadę Sosabowskiego montowano po to, by zrzucić ją w Polsce podczas wal...
Choć w Szczecinie zaangażowanych regionalistów nie brakuje, to obszerną i przystępną pracę o ich mieście stworzy...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima” bazuje na popularnym serialu animowanym zarówno fabularnie, jak i wizualnie.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas