Reklama

Tomasz P. Terlikowski: Cerkiewna schizma i geopolityka

Religia, wbrew temu, co wielu się wydaje, wcale nie straciła znaczenia we współczesnym świecie. I dotyczy to nie tylko tych rejonów świata, w których religijność jest żywa, dynamiczna, a wielkie religie rywalizują ze sobą o nowych wiernych, ale także o te miejsca, gdzie przez lata przymusowej ateizacji lub dobrowolnej laicyzacji niemal została wypleniona. Tam także spory religijne wpływają na politykę wewnętrzną, a nawet na geopolitykę.

Publikacja: 19.10.2018 19:00

Metropolita Onufry, metropolita kijowski i całej Ukrainy

Metropolita Onufry, metropolita kijowski i całej Ukrainy

Foto: AFP

Znakomitym tego przykładem jest zakończony schizmą spór między Konstantynopolem, Moskwą a Kijowem, który z perspektywy Putina ma większe znaczenie niż nieustające spory z Zachodem. Większość Polaków nie ma o tych wydarzeniach z ostatnich dni najmniejszego pojęcia, a jednak ich waga jest duża. Tak się bowiem składa, że patriarcha Konstantynopola Bartłomiej, honorowy zwierzchnik prawosławia, zdecydował się oficjalnie rozpocząć procedurę uznania autokefalii (niezależności od Moskwy) ukraińskiego prawosławia. Co to oznacza dla Moskwy? Religijnie dramat, bowiem pierwsza ze wspólnot ruskiego prawosławia odzyskuje swoją niezależność, a to oznacza, że Kijów z powrotem zaczyna odgrywać samodzielną rolę religijną. Tak się zaś składa, że Ukraińska Cerkiew Prawosławna (a ściślej trzy odrębne Cerkwie, jedna związana z Moskwą i dwie niezależne) jest – jeśli chodzi o liczbę wiernych i kapłanów – większa niż Rosyjska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego. Uniezależnienie się Kijowa to zatem cios zadany w potęgę religijną rosyjskiego prawosławia. To zaś ma także znaczenie polityczne, bowiem właśnie na prawosławno-politycznej koncepcji „ruskiego świata" Władimir Putin umacniał swoje wpływy w krajach postsowieckich. Teraz będzie to dla niego o wiele trudniejsze. Patriarcha niewielkiego, pozbawionego znaczenia politycznego patriarchatu Konstantynopola narobił bigosu.

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama