Reklama

Tyle suwerenności, ile szacunku do państwa i obywateli

Współczesne wariacje tej idei są bardzo dalekie od jej pierwotnego znaczenia, a integracja europejska rozprawia się z nią bez sentymentów. Od państw ograniczających prawo międzynarodowe doszliśmy do prawa międzynarodowego ograniczającego państwa.

Aktualizacja: 16.12.2018 08:32 Publikacja: 14.12.2018 18:00

Tyle suwerenności, ile szacunku do państwa i obywateli

Foto: AdobeStock

Niektórzy stawiają tezę, że jeśli suwerenność państwa ma oznaczać absolutność decydowania, to państwa nigdy nie były suwerenne. Jednak w stosunkach zewnętrznych ta absolutność wyraża się w zwierzchnictwie terytorialnym i swobodzie prowadzenia polityki zagranicznej, a nie w dowolnej możliwości kształtowania przez suwerenne państwo środowiska zewnętrznego. Nie należy jej więc rozumieć jako wszechmoc.

Twórcą pierwszej systematycznej teorii suwerenności państwa jest Jean Bodin, który stworzył ją u progu wojny religijnej w Europie, aby uzasadnić wzmocnienie władzy monarszej w rozstrzyganiu konfliktów. Suwerenność trwale zakorzeniła się w nauce i praktyce politycznej, stając się nieodłącznym składnikiem teorii państwa i polityki. Niezależnie od tego, kto był piastunem suwerenności na przestrzeni kilku ostatnich stuleci – monarcha, lud, naród, społeczeństwo, jednostka czy bezosobowe państwo lub prawo – jej przedmiotowe znaczenie się nie zmieniło. Bodin rozumiał suwerenność jako zdolność do samodzielnego, niezależnego od innych podmiotów, sprawowania władzy politycznej nad określonym terytorium. Władza suwerenna była absolutna, nieustająca, niepodzielna i bezpośrednia w stosunku do każdego poddanego.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama