Reklama

Prezydenci: Ryszard Kaczorowski i Wojciech Jaruzelski

19 lipca 1989 roku prezydentem RP na uchodźstwie został Ryszard Kaczorowski. Tego samego dnia kontraktowy Sejm i Senat uczynił Wojciecha Jaruzelskiego prezydentem PRL

Aktualizacja: 16.07.2010 16:21 Publikacja: 16.07.2010 16:17

Ryszard Kaczorowski przekazuje insygnia władzy prezydenckiej Lechowi Wałęsie, 22 grudnia 1990 r.

Ryszard Kaczorowski przekazuje insygnia władzy prezydenckiej Lechowi Wałęsie, 22 grudnia 1990 r.

Foto: PAP

Red

Pierwsze wolne wybory prezydenta RP w 1990 roku definitywnie zakończyły misję władz Rzeczypospolitej na uchodźstwie. Zarazem oznaczały koniec prezydentury Jaruzelskiego. Jednak to z rąk Ryszarda Kaczorowskiego Lech Wałęsa uroczyście przejmował władzę. 22 grudnia 1990 roku po przysiędze w parlamencie głównym elementem inauguracji prezydentury była ceremonia przejęcia insygniów władzy prezydenckiej od Ryszarda Kaczorowskiego jako ostatniego prezydenta II Rzeczypospolitej. Był to doniosły gest nawiązania do państwowości zniewolonej w 1939 roku i wypchniętej z głównego nurtu polityki międzynarodowej w roku 1945. Równie znaczące było ostentacyjne pominięcie Jaruzelskiego. Jako prezydent PRL, twórca stanu wojennego, nie tylko nie uczestniczył w ceremonii przekazania władzy, ale nie został na nią nawet zaproszony.

Wydawało się, że budujemy etos nowego państwa. A jednak przez kolejne lata to Jaruzelski był niejednokrotnie bohaterem mediów lansowanym na męża stanu wbrew toczącym się procesom w sprawie zbrodni komunizmu. O prezydencie Kaczorowskim pamiętały tylko niektóre samorządy, nadając mu tytuł honorowego obywatela. Trzeba było smoleńskiej tragedii, żeby wielu Polaków usłyszało o nim po raz pierwszy.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama