Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 08.02.2019 21:54 Publikacja: 07.02.2019 23:01
Foto: Filip Ćwik/ Napo Images
Dzieci z bardzo biednych rodzin w Polsce mogą dziś awansować do klasy wyższej?
Zawsze w jakimś stopniu awansowały. Problem wyrównywania szans awansu społecznego zrodził się po upadku tradycyjnych struktur społecznych związanych w Europie z systemem stanowym. Zaczynając od drugiej połowy XIX wieku, kształtowały się systemy demokratyczne, w których jednym z haseł stał się wzrost otwartości hierarchii społecznej, a zapewnienie równości szans stało się obowiązkiem rządzących. Oczekiwania te nasiliły się po przejściu od monarchii do systemów republikańskich, przy czym głównym punktem odniesienia stały się Stany Zjednoczone, traktowane także w Polsce jako wzór do naśladowania. Zasada sprawiedliwości społecznej została narzucona też przez racjonalność rynku. Funkcjonowanie przedsiębiorstw i instytucji w coraz większym stopniu zależało od talentu, umiejętności i kwalifikacji jednostek. W praktyce oznaczało to, że o zajmowaniu pozycji i stanowisk w większym stopniu decydował poziom wykształcenia niż pochodzenie społeczne czy koneksje rodzinne.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas